Puławy: Spotkanie strażników miejskich województwa lubelskiego

- Kondycja straż miejskich generalnie jest taka jak kondycja samorządów terytorialnych. Ponieważ mamy kryzys to środki przeznaczane na straże miejskie i gminne na pewno nie są wystarczające. Natomiast jeśli chodzi o Próby likwidacji straży miejskiej, to wynikają one raczej z populistycznych haseł niektórych ugrupowań które chciałyby poprawić sobie notowania - tłumaczy Artur Hołubiczko, prefekt Krajowej Rady Komendantów Straży Miejskiej.

Jak wyjaśnia prefekt Hołubiczko w Polsce systematycznie przybywa oddziałów straży i mimo kryzysu rośnie zatrudnienie w już istniejących.Jest to bardzo ważna przesłanka, która pokazuje że władze lokalne doceniają rolę straży. Ważnym argumentem jest również to, że spośród 30 straży, które zostały na przestrzeni lat zlikwidowane 13 jednostek zostało reaktywowanych. To pokazuje, że władze lokalne dochodzą do wniosku że taka formacja jest potrzebna.

A jak wygląda województwo lubelskie na tle całego kraju?

- To bardzo aktywna prefektura, tutaj zgodnie z naszymi założeniami odbywają się cykliczne szkolenia. Na terenie województwa poza Lublinem jest kilka prężnie działających ośrodków takich jak Zamość, Włodawa czy właśnie Puławy - dodaje Hołubiczko.

Sławomir Leszczyński, komendant puławskiej straży miejskiej, nie ma wątpliwości, że tego typu formacja jest potrzebna w mieście.

- Bronimy się tym co robimy, radni są zadowoleni z tego co się dzieje, mieszkańcy myślę że też. Oczywiście tak jak wszędzie jest grupa niezadowolonych, ale też nie można liczyć, że instytucja która zajmuje się utrzymywaniem porządku w mieście będzie lubiana - tłumaczy Leszczyński.