Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Wierzę, że to zrobię”. Jakie są obietnice wyborcze Rafała Zwolaka?

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Zdjęcie wykonano przed zamojskim Ratuszem, jeszcze podczas kampanii wyborczej
Zdjęcie wykonano przed zamojskim Ratuszem, jeszcze podczas kampanii wyborczej Bogdan Nowak
Na razie jeszcze emocje sięgają zenitu. Jednak niebawem Rafał Zwolak, wybrany w drugiej turze wyborów samorządowych nowy prezydent Zamościa będzie musiał zakasać rękawy i zabrać się ostro do pracy. Bo lista obietnic jest długa. Możemy o nich przeczytać w jego ulotkach wyborczych. Znalazł się tam m.in. bardzo ciekawy „Kontrakt z mieszkańcami Zamościa, czyli… 10 powodów, aby zagłosować na Rafała Zwolaka”.

W drugiej turze głosowania w wyborach samorządowych na Rafała Zwolaka oddało głos 64,78 mieszkańców miasta (czyli 13 tys. 229 osób). To mu zapewniło fotel prezydenta Zamościa. Czego teraz możemy się spodziewać? O swoich obietnicach Rafał Zwolak mówił jeszcze w wyborczą niedzielę. Stało się to (wieczorem) przed zamojską Nową Bramą Lubelską w Zamościu.

Radykalnych zmian nie planuję

- Zaraz po zaprzysiężeniu zabieramy się do pracy. I to co obiecywałem będziemy zmieniać. Na lepsze – zapewniał. - Będziemy starali się przyciągnąć inwestorów i stawiali na turystykę. I mogę też zapewnić, że Zamość będzie uczciwym miastem. Potrzebna nam jest także zgodna Rada Miasta – mówił Rafał Zwolak.

Wcześniej opowiadał także o swoich pomysłach w obszernym wywiadzie, który został zamieszczony na łamach „Kuriera Lubelskiego”.

- Radykalnych zmian nie planuję – zapewniał wówczas. - Może nie wszyscy, ale większość urzędników w zamojskim Urzędzie Miasta to są dobrzy fachowcy. Ich opinia mnie interesuje. Jeżeli ktoś dobrze wykonuje swoją pracę, powinien nadal pracować. Oczywiście przyjrzę się na początku dokładnie jak wygląda sytuacja w UM. Jeśli będzie potrzeba, pojawią się audyty. Na pewno mam jednak wątpliwości co do prezesów spółek miejskich. Uważam np., że mają za wysokie wynagrodzenia. Jeśli zostanę prezydentem będą one ustawowo minimalne lub blisko takiej kwoty.

Szeroko mówił także o swoich pomysłach. Nie tylko na rozwój turystyki w mieście. - Każdego roku ubywa nam w Zamościu około 1 tys. osób – przypomniał Rafał Zwolak. - To są głównie młodzi, którzy stąd wyjeżdżają np. na studia. I już nie wracają, bo nie mają do czego. Trzeba zrobić wszystko, żeby do miasta ściągnąć poważnych inwestorów. Wtedy będzie praca, także dla młodych. Musimy mieć na to nową wizję. Być może trzeba będzie zatrudnić w UM osobę, która będzie zajmowała się tylko poszukiwaniem odpowiednich kontaktów i ściąganiem inwestycji. Ważne, aby miasto odpowiednio wydatkowało publiczne pieniądze, żeby nie zmarnować ani jednej złotówki.

Nie tylko to jest dla niego ważne. - Będziemy też przebudowywać drogi na osiedlach, rozbudujemy sieć parkingów, myślałem o przywróceniu do życia amfiteatru, dzięki czemu odciążone zostanie Stare Miasto (chodzi o imprezy na które narzekają mieszkańcy – przyp red.) - mówi Rafał Zwolak. - Ważna jest też dalsza renowacja zespołu staromiejskiego. Warto byłoby również pomyśleć o budowie w Zamościu otwartego basenu. Pomysłów i działań, które warto i należy wykonać jest naprawdę wiele. Wierzę, że to zrobię.

Nie mamy nic do ukrycia

W ulotkach wyborczych Rafała Zwolaka pojawiło się dziesięć punktów (oraz mnóstwo podpunktów), które mają zdefiniować przyszłą prezydenturę.

Brzmią tak: „Zamość stawia na mieszkańców – dialog jest siłą”, „Zamość miastem przemyślanych inwestycji – czas na osiedla”, „Zamość stać na rozwój gospodarczy – 1000 nowych miejsc pracy (możemy tam przeczytać o planowanej redukcji długu miasta, który obecnie wynosi 254 mln zł. oraz „tworzeniu warunków, które przyciągną kapitał, inwestorów oraz zachęcą do ulokowania w Zamościu centrów logistycznych korporacji, urzędów centralnych i regionalnych), „Zamość będzie bezpieczny – jest sporo do poprawy”, „Zazieleniamy Zamość – razem posadzimy 10 tys. drzew i krzewów” oraz m.in. „Zamość zadba o seniorów – godna i pogodna jesień życia” i „Zamość przejrzystym miastem – nie mamy nic do ukrycia”.

Jak ma wyglądać realizacja tego ostatniego punktu? „Wprowadzimy pełną jawność pracy Urzędu Miasta oraz jednostek podległych, zapewnimy przejrzystość działań administracji publicznej, przywrócimy urzędnikom godność” – czytamy w zapowiedziach wyborczych Rafała Zwolaka. „Poprawimy funkcjonowanie miejskich spółek poprzez zmniejszenie kosztów utrzymania zarządów i rad nadzorczych. Dziś ich członkowie łącznie zarabiają ponad 1,5 mln zł. rocznie. Rozważamy konsolidację spółek komunalnych”.

Obietnic jest zatem wiele. Będziemy się bacznie przyglądać jak wygląda ich realizacja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Wierzę, że to zrobię”. Jakie są obietnice wyborcze Rafała Zwolaka? - Zamość Nasze Miasto

Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto