Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puławskie Azoty: Związkowcy planują strajk, zarząd sprawdzi referendum

WA
za pulawy
Na 17 marca związki zawodowe puławskich Azotów, które pozostają w sporze zbiorowym, zaplanowały rozpoczęcie strajku okupacyjnego. Tymczasem zarząd spółki zwrócił się do związkowców o udostępnienie dokumentów z referendum przeprowadzonego ws. strajku.

- Jako pracodawca musimy sprawdzić, czy referendum strajkowe zostało przeprowadzone w sposób rzetelny i poprawny, czy listy referendalne były dobrze zatytułowane i czy nazwiska na listach nie powtarzają się. Na pewno nie interesuje nas kwestia tego kto i jak głosował, tym bardziej że głosowanie było tajne, a na liście jest tylko imię, nazwisko i podpis bez uszczegółowienia jak dana osoba głosowała - tłumaczy Grzegorz Kulik, rzecznik prasowy Zakładów Azotowych Puławy.

Związkowcy są zaskoczeni i podkreślają, że to dość specyficzne pojęcie partnerstwa i współpracy deklarowanej przez zarząd. - Dziwi nas też fakt, że zarząd niejako "pcha nas" w stronę strajku. Bo takie wrażenie odnieśliśmy po czwartkowych rozmowach, na których zaproponowano wzrost płac dla zarabiających najwięcej w spółce, a takim osobom naszym zdaniem podwyżka jest niepotrzebna - mówi przewodniczący ZZPRC Sławomir Wręga.

Rzecznik spółki dementuje tego typu deklaracje i wyjaśnia jaki charakter miałyby mieć negocjowane podwyżki. - Na dzisiejszym spotkaniu pracodawca ponowił propozycję wzrostu wynagrodzeń o 15%, jednocześnie uszczegóławiając zasady jej wdrożenia. 10% podwyżki oraz pozostałe 5%, które ma być wypłacane w formie premii po opracowaniu nowego, prostego regulaminu premiowania. Proponowana 10% podwyżka składałaby się z dwóch części: pierwsza 6% dotyczyć ma wszystkich pracowników i mieć charakter powszechny, druga 4% ma mieć charakter regulacyjno-motywacyjny - wyjaśnia Kulik.

Przepisy prawa przewidują, że wszelkie zmiany związane z płacami w spółce powinny zostać zaakceptowane przez wszystkie związki zawodowe, a jak na razie ani ZZPRC ani Społeczny Związek Zawodowy nie wyrażają na to zgody. - Obawiamy się, że blokowanie podwyżek przez dwie organizacje związkowe, tj. Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego i Społeczny Związek Zawodowy doprowadzi do sytuacji, że po raz kolejny uzgodnione regulacje płacowe nie będą mogły być zrealizowane - podobnie jak było to przy ostatnim sporze zbiorowym w 2008 roku - dodaje Kulik.

Członkowie obu związków deklarują, że są w fazie przygotowań strajku okupacyjnego, który miałby rozpocząć się 17 marca. Jak zaznacza przewodniczący Wręga, strajk miałby trwać do czasu wypracowania satysfakcjonującego porozumienia. Jednocześnie związkowcy deklarują, że strajk nie wpłynie na pracę kombinatu.


Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto