Wynik sobotniego meczu otworzył już w 5 minucie spotkania Dawid Pożak, który skierował piłkę do bramki po podaniu Fedoriva. Na kolejną puławscy kibice, którzy wybrali się do Legionowa musieli czekać do 40 minuty. Wtedy to na bramkę Legionovii strzelał Cvetan Filipov, ale jego strzał obronił Paweł Waśków, który przy dobitce Jarosława Niezgody był już bez szans.
Kolejne bramki padały już w drugiej połowie meczu. Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze, w 62 minucie gola kontaktowego zdobył Sebastian Janusiński. Odpowiedź Wisły była wręcz ekspresowa, bo niewiele ponad minutę później bramkę zdobył Fedoriv. Kolejna bramka dla Wisły wpadła do siatki w 70 minucie. Po dośrodkowaniu Piotra Charzewskiego zdobył ją Tomasz Sedlewski. Legionovia nie poddawała się do samego końca, w 82 minucie piękny strzałem z 25 metrów popisał się Paweł Broniszewski i na tablicy wyników było 2:4 dla Wisły. Nie było jednak ostatnie słowo gospodarzy, którzy w drugiej minucie doliczonego czasu gry zdobyli bramkę na 3:4. Do siatki Wisły po raz drugi trafił Sebastian Janusiński po podaniu Samuelsona Odunki. Chwilę później arbiter spotkania zakończył mecz.
Kolejne spotkanie puławska Wisła rozegra również na wyjeździe. Za tydzień spotka się w Brzesku z tamtejszym Okocimskim. Początek meczu o godzinie 12:00.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?