Do zdarzenia doszło w środę. - Jak przyszłam w środę do muzeum to nogi się pode mną ugięły. Na pierwszy rzut oka wyglądało to bardzo źle, ale jesteśmy już po wstępnym osuszaniu ścian i podłóg, więc myślę, że będzie dobrze. Czekamy na profesjonalny sprzęt osuszający i będziemy działać dalej. Żaden z eksponatów jakie znajdują się w muzeum nie ucierpiał. Te najważniejsze w okresie zimowym i tak są wyłączone z ekspozycji - wyjaśnia Elżbieta Bartuzi, prezes zarządu PTTK Puławy.
Puławskie muzeum regionalne PTTK mieści się przy ulicy Czartoryskich, dawniej mieścił się tam szpital im. Św. Karola Boromeusza.
- Praktycznie cała piwnica muzeum, która jest wysoka na około 2 metry była pełna wody. Skomplikowało to trochę nasze działania, ale udało się dokładnie wypompować wodę. Wszystko przez pęknięty hydrantu. Na skutek ostatnich mrozów wiele instalacji wodociągowych pozamarzało, a stalowe elementy popękały. Widać to dopiero teraz, kiedy ziemia zaczęła rozmarzać - wyjaśnia Krzysztof Morawski, rzecznik prasowy puławskiej straży pożarnej.
Jak podkreślają strażacy, w ostatnim czasie mieli ponad 20 interwencji związanych z pękającymi instalacjami w budynkach lub hydrantami na zewnątrz.
Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?