Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strach przed koronawirusem. Puławianie wracający z Włoch obawiają się o swoje zdrowie

Hanna Bednarzewska
Hanna Bednarzewska
Dwie osoby, które wróciły z Włoch przebywają na obserwacji na oddziale zakaźnym puławskiego szpitala. - Przeprowadziliśmy testy. Nie mamy potwierdzenia w kierunku koronawirusa. To osoby z grypą - mówi Marek Paździor, dyrektor do spraw medycznych puławskiego szpitala.

Koronawirus zbiera żniwo w północnych Włoszech.

- Od poniedziałku odbieramy telefony od osób, które wróciły do Puław z Włoch. Osoby z objawami przeziębienia i temperaturą ciała powyżej 38 stopni są kierowane na oddział zakaźny. Osobom, które nie mają objawów zalecamy, aby obserwowały swój stan zdrowia – mówi Jolanta Gil z Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Puławach.

Jak puławski szpital jest przygotowany na przyjęcie pacjentów z podejrzeniem o koronawirus?

- Mamy przygotowane procedury. Mamy oddział zakaźny, na którym są wydzielone izolatki z odrębnymi śluzami i wejściem do budynku. Personel jest zaopatrzony w maski i kombinezony. Mamy zestawy testów do diagnostyki i zabezpieczenie w postaci leków. Zarówno Szpitalny Oddział Ratunkowy jaki i zespoły ratownictwa medycznego są poinformowane o sposobie postępowania z takimi pacjentami - mówi doktor Paździor.

Koronawirus rozprzestrzenia się w Europie i lekarze są pewni, że prędzej czy później dotrze do Polski.

W przypadku zakażenia koronawirusem puławski oddział zakaźny jest w stanie przyjąć 9 pacjentów.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto