Skarga na dyrektora Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, Marka Kawalca została złożona przez jedną z pracownic, a dotyczyła m.in.: zatrudnienia przez dyrektora swojej żony i zatrudniania dwóch emerytowanych nauczycieli, którzy „blokują” etaty młodszym.
Komisja rewizyjna Rady Powiatu, która dwukrotnie dyskutowała na temat złożonej skargi ostatecznie zdecydowała o jej odrzucenie i taki projekt uchwały został przedstawiony radzie. Przy 12 głosach, 1 przeciw i 7 wstrzymujących się projekt został przyjęty przez radę, jednak wzbudził on wątpliwości wśród radnych opozycji.
- Jestem zdania, że nie można w całości uznać skargi za bezzasadną. To że dyrektor zatrudnia w placówce swoją żonę jest faktem, to że zatrudnia dwóch emerytowanych nauczycieli również jest faktem. Dlatego moim zdaniem przyjęcie uchwały w takiej formie jest nie do pomyślenia – mówił radny Prawa i Sprawiedliwości, Michał Godliński.
Zarówno dyrektora jaki i samej uchwały starał się bronić przewodniczący komisji rewizyjnej Wiesław Sowa.
- Opieraliśmy się na wiedzy, którą zdobyliśmy zarówno od dyrekcji jaki i od pracowników ośrodka. Żona dyrektora faktycznie jest zatrudniona, ale bezpośrednio mu nie podlega więc prawo w tej kwestii nie zostało złamane. Jeśli chodzi o zatrudnianie emerytowanych nauczycieli to nie ma takiego przepisu, który by tego zabraniał – tłumaczył Sowa.
Dyrektor Marek Kawalec, nie chciał komentować zarówno skargi jak i dyskusji jaka wywiązała się na sesji.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?