Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puławy: Wraki stoją, a zarząd powiatu czeka na dokumenty

Hana
Wraki stoją bo nie ma dokumentów
Wraki stoją bo nie ma dokumentów
Zarząd powiatu puławskiego nie chce zabrać wraków z działki puławskiego przedsiębiorcy Jerzego Jabłonki. Powód? Brak odpowiednich dokumentów.

O sprawie pisaliśmy kilka dni temu. Jerzy Jabłonka właściciel firmy Am-Ekspert żąda od Starostwa Powiatowego w Puławach kilkuset tysięcy złotych za przechowywanie samochodów, motocykli i motorowerów, które od lat stoją na jego działce. Są to pojazdy odebrane właścicielom lub usunięte z dróg. W ramach umowy firma świadczyła usługi holowania i przechowywania wraków.

-Chodzi nie tylko o pieniądze, ale o zabranie pojazdów, które powinny ulec przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa. Problem istnieje od 4 września 2010 roku kiedy to starosta przejął obowiązki od Urzędu Skarbowego w zakresie usuwania pojazdów i zabezpieczenia ich przechowywania. Przez ten czas za pojazdy, które stoją na mojej działce nie dostałem ani grosza, a powinienem otrzymywać zapłatę co miesiąc - mówi Jabłonka.

Starostwo uważa, że do usunięcia wraków potrzebuje wyroków sądowych odnośnie przepadku mienia. Przedsiębiorca twierdzi, że ma podpisane stosowne umowy z powiatem i komendą wojewódzką policji na usuwanie pojazdów. Usuwał pojazdy i oczekiwał, że zostaną albo odebrane przez właściciela, albo zgodnie z ustawą nastąpi ich przepadek na rzecz Skarbu Państwa. -Muszę oddać te pojazdy do dyspozycji starosty bo to on 4 lata temu został zobowiązany do zorganizowania systemu usuwania pojazdów i przechowywania. Chcę opróżnić nieruchomość na którą wziąłem kredyt i która miała na siebie zarabiać. Tymczasem spłacam kredyt, a o zarobku nie ma mowy- denerwuje się Jabłonka. Przedsiębiorca szacuje, że starostwo jest mu winno kilkaset tysięcy złotych. Doba parkowania każdego pojazdu kosztuje 10 złotych. Zdaniem Jabłonki cena nie jest wygórowana. -To jest cena rynkowa z 2006 roku. To nie jest parking osiedlowy. Podpisując umowę zobowiązałem się i stworzyłem specjalnie zabezpieczony parking funkcjonujący całą dobę dostępny dla policji i biegłych sądowych - mówi Jabłonka.

Ze starostwa powiatowego w Puławach otrzymaliśmy wyjaśnienie okoliczności przyznania zwrotu wydatków koniecznych związanych z wykonywaniem usług holowania i przechowywania pojazdów usuniętych z dróg. W informacji przygotowanej przez kierownika Wydziału Komunikacji i Dróg starostwa powiatowego Puławach Józefa Zolecha czytamy:

- Warunkiem przejęcie przez Powiat Puławski pojazdów przechowywanych przez firmę AM-EKSPERT jest uzyskanie przez starostę wymaganej ustawą Prawo o ruchu drogowym kompletnej dokumentacji usunięcia pojazdów, tj. dyspozycji usunięcia i potwierdzenia skutecznego powiadomienia właściciela o obowiązku odebrania pojazdu z parkingu, wraz z pouczeniem. Dopiero po otrzymaniu ww. dokumentów możliwe jest skierowanie wniosku do Sądu Rejonowego w Puławach, który może orzec o przepadku pojazdu na rzecz Powiatu Puławskiego. Na dzień dzisiejszy nie mamy również wiedzy, czy wszystkie pojazdy przechowywane przez firmę pana Jabłonki były usunięte na mocy art. 130a (za który odpowiada starosta), czy też na mocy innych przepisów zobowiązujących inne organy do podjęcia stosownej procedury. W okresie 2012-2014 wielokrotnie wnioskowano do Komedy Powiatowej Policji w Puławach oraz Urzędu Skarbowego Puławach o przekazanie ww. dokumentacji. W swoich odpowiedziach Komendant Powiatowy Policji w Puławach informował o braku kompletu wnioskowanej dokumentacji. Pojazdy już dawno mogły być rozliczone w przypadku prawidłowego i terminowego przeprowadzenia postępowań w latach 2006-2009 przez Naczelnika Urzędu Skarbowego, który w uproszczonej procedurze (przepadek na rzecz Skarbu Państwa z mocy ustawy) mógł je przejąć i rozliczyć się z firmami przechowującymi pojazdy. Na dzień dzisiejszy za pojazdy usunięte z drogi w poprzednich latach i w stosunku do których postępowania administracyjne zostały zakończone Powiat Puławski wypłacił p. Jerzemu Jabłonce kwotę 99.210 zł za przechowywanie 12 pojazdów, a pozostałym trzem przedsiębiorcom 142.613 zł za przechowywanie 25 pojazdów. Powiat Puławski nie miał i nie ma zawartej umowy na usuwanie pojazdów z drogi
w trybie art. 130a Prawo o ruchu drogowym z p. Jerzym Jabłonką. Zadania w tym zakresie są wykonywane przez dwie inne firmy.

Zdaniem przedsiębiorcy urzędnicy stosują spychologię. –Na wniosek starostwa dokumenty powinny zostać odtworzone i nie powinno być przeszkód z wypłatą należności – uważa Jabłonka. Przedsiębiorca zapowiada, ze nie ustanie w walce o swoje należności

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto