Wczoraj policjanci z Puław na ul. Wólka Profecka zatrzymali kierowcę Forda. Po zbadaniu, okazało się, że w organizmie 27-latka jest ponad 3 promile alkoholu. Nie dość, że mężczyzna był nieodpowiedzialny wsiadając za kierownicę samochodu pod wpływem alkoholu to na dodatek przewoził w nim swojego 7-letniego syna. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Policjanci ustalili, że 27-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy.
Natomiast przed północą, dyżurny w Puławach dostał informację, że w kierunku Warszawy "wężykiem" jedzie samochód ciężarowy z cysterną. Policjanci znaleźli pojazd na parkingu w Żyrzynie. Kierowca ciężarówki siedział w pobliskim barze, okazał się nim 38 letni mieszkaniec sąsiedniego powiatu opolskiego. Policjantom powiedział, że jedzie do Ryk z sokiem malinowym ale musiał się zatrzymać ponieważ skończył mu się czas jazdy samochodem. Po zbadaniu okazało się, że ma 2 promile alkoholu. Mężczyzna twierdził, że wypił tylko jedno piwo. On również trafił do policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że 38-latek posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a prawo jazdy zostało mu zatrzymane za kierowanie pod wpływem alkoholu. Pojazd 38-latka trafił na policyjny parking.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?