Na 48 dostępnych miejsc, obecnie w schronisku przebywa 63 podopiecznych. Jak podkreślają pracownicy sytuacja jest bardzo trudna, ale na razie jeszcze dają radę.
- Jakoś sobie musimy radzić, ale każda pomoc z zewnątrz będzie bardzo przydatna. Czy to w postaci ubrań, czy żywności każdy dar przyjmiemy i bo potrzeby są bardzo duże - wyjaśnia Wojciech Wiejak, pracownik puławskiego schroniska.
Pogoda doprowadziła również do tego, że schronisko "zliberalizowało" swoje przepisy.
- W normalnych okolicznościach mężczyźni po spożyciu alkoholu nie mają wstępu do schroniska, ale ze względu na warunki atmosferyczne jesteśmy gotowi przyjąć bezdomnych z niewielkim stężeniem alkoholu. Głęboko upojeni niestety nie będą przyjmowani bo brakuje rąk do pracy aby się nimi zająć - dodaje Wiejak.
Prognozy pogody na najbliższe dni nie mówią nic o poważnym ociepleniu dlatego warto zwrócić uwagę na osoby śpiące na ławkach lub w śmietnikach i poinformować o nich straż miejską lub policję.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?