Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puławy: Schronisko dla bezdomnych przepełnione

Wojtek Antosz
Wojtek Antosz
Zima trwa dopiero trzy dni, a schronisko dla bezdomnych jest już pełne.

W schronisku jest 48 miejsc, ilość stałych mieszkańców średnio waha się pomiędzy 40 a 43 osoby. W sezonie zimowym ta liczba rośnie, czasami nawet bardzo gwałtownie.

- Nie odmówimy nikomu pomocy jeśli będzie potrzebna, były takie lata, że w schronisku było nawet 70 osób - tłumaczy Wojciech Wiejak ze schroniska im. św. Brata Alberta dla bezdomnych mężczyzn w Puławach.

Warto przypomnieć, że podczas tegorocznej powodzi schronisko i tereny które do niego przylegają zostały poważnie uszkodzone przez wodę.

- Powódź praktycznie zniszczyła nam ogród, w którym uprawialiśmy warzywa. Dzięki temu byliśmy samowystarczalni i nie musieliśmy dokupować warzyw, mogliśmy też zrobić spore zapasy na zimę. Teraz tego nie ma i jest nam ciężko. Dodatkowo, jedna z sal w których mieszkali nasi podopieczni nadal nie została oddana do użytku, to dodatkowo komplikuje nam pracę i pomoc bezdomnym - dodaje Wiejak

W sezonie zimowym żeby wyżywić wszystkich potrzebujących schronisko codziennie musi gotować 100 litrowy zupy.

- Apelujemy o pomoc głównie żywnościową w szczególności chodzi nam o warzywa, ale nie tylko. Zależy nam również na ciepłej odzieży, butach. Każda pomoc będzie dla nas cenna. Jednocześnie nie zapominajmy o ludziach na ulicy, do których czasami wstydzimy się podejść. Nasza chwila uwagi szczególnie, w taką pogodę jak teraz może komuś uratować życie - wyjaśnia Wojciech Wiejak

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto