Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puławy: Powyborcze sprzątanie - czyli co dalej z plakatami

Wojtek Antosz
Wojtek Antosz
Po wyborcze emocje powoli opadają, a wraz z nimi ze słupów spadają plakaty wyborcze.

Plakaty wyborcze są nieodłącznym elementem kampanii, wiszą na słupach, drzewach, tablicach, dosłownie gdzie tylko się nie obejrzymy patrzy na nas czyjaś twarz. Ordynacja wyborcza daje 30 dni wszystkim komitetom na sprzątnięcie swoich materiałów z ulicy. Wyjątek stanowią te miejsca w których mamy do czynienia z drugą turą wyborów.

Przepytaliśmy dzisiaj grupę około 40 mieszkańców Puław co sądzą na temat wiszących plakatów i jak szybko powinny one zniknąć z ulic. Praktycznie wszyscy byli zdania, że 30 dni to stanowczo za długo i maksymalny czas na posprzątanie powinien być nie dłuższy niż dwa tygodnie. Kilka osób stwierdziło, że powinno to być zrobione jeszcze szybciej bo na dworze pada deszcz, wieje wiatr i "kandydaci" sami spadają ze słupów zaśmiecając miasto.

Zapytaliśmy przedstawicieli komitetów wyborczych jak szybko miasto zostanie uprzątnięte.

- My już sprzątamy, więc myślę, że do końca tygodnia miasto powinno być posprzątane z naszych plakatów" - wyjaśnia Paweł Nakonieczny, szef sztabu Platformy Obywatelskiej

- Nie wykorzystamy tych 30 dni które daje nam ordynacja, to nie tędy droga, miasto nie powinno tak wyglądać. Dlatego już rozpoczęliśmy prace porządkowe - tłumaczy Ireneusz Rzepkowski, z Prawa i Sprawiedliwości

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto