- Pojechaliśmy do ministra Budzanowskiego aby zadać mu konkretne pytania, dotyczącego tego jaki kształt będzie miała nowa spółka po konsolidacji, jakie etapy konsolidacji są przewidziane i co będzie się w ich trakcie działo. Zależało nam również aby dostać zielone światło na negocjacje związane z pakietem konsolidacyjnym, który ma zabezpieczyć interesy obu firm - wyjaśnia Sławomir Wręga, przewodniczący ZZPRC w puławskich Azotach.
Przypomnijmy, że 4 organizacje związkowe z puławskich zakładów we wtorek pikietowały pod budynkiem ministerstwa, oficjalnych przedstawiciel ZZPRC na pikiecie zabrakło.
- W momencie gdy byliśmy zaproszeni przez ministra na spotkanie, to manifestowanie dzień wcześniej i krzyczenie mu pod oknami byłoby co najmniej nie poważne. Poza tym organizacje, które były odpowiedzialne za pikietę nie zaprosiły nas na nią na etapie planowania i określania celów jakie miałby ona przynieść - dodaje Wręga.
Przewodniczący ZZPRC podkreślił, że związek nie jest przeciwny samej konsolidacji tylko będzie zabiegał o to aby ona odbyła się wokół Zakładów Azotowych Puławy. Na środowy spotkaniu byli również obecni przedstawiciele ZZPRC z Tarnowa i Polic.
- Rozmowy cały czas trwają liczymy, że uda nam się przekonać ministra do właściwego spojrzenia na sytuację. Gdyby ewentualnie doszło do zerwania rozmów, to wtedy ewentualnie możemy myśleć o poważniejszych posunięciach jak chociażby demonstracja - podsumowuje Wręga.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?