Puławski szpital czasowo bez okulistyki

- Byłem przeciw bo dla mnie jest to powolne wyprowadzanie usług ze szpitala. Jeden oddział się remontuje, jakiś następny będzie przenoszony i przez to zmniejsza się ich powszechną dostępność. Jest to stara technika wygaszania firm, których wydziały nagle stają się nierentowne, wzrastają koszty ich utrzymania i trzeba je zamykać. Liczę jednak, że do definitywnego zamknięcia nie dojdzie do skutku, a moje obawy okażą się przedwczesne - wyjaśnia Sławomir Kamiński, radny powiatowy, członek Rady Społecznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Puławach.

Sytuację uspokaja, dyrektor szpital Jolanta Herda, która tłumaczy, że mimo zamknięcia oddziału pacjenci nie pozostaną bez opieki.

- Tak naprawdę nic złego nie dzieje się w oddziale okulistyki, planowana jest przerwa urlopowa w okresie od 18 lipca do 5 sierpnia, w trakcie której zaplanowany jest remont i prace adaptacyjne związane z ostatecznym wyglądem oddziały okulistyki. Z tym wszystkim wiąże się przede wszystkim podniesienie jakości i dostępności świadczeń. Chcę zapewnić, że na okres urlopowy będzie pełne zabezpieczenie świadczeń okulistycznych, jeśli będzie taka potrzeba to pacjenci będą przyjmowani w klinice w Lublinie, a po drugie przez cały ten okres będzie funkcjonowała poradnia okulistyczna. - wyjaśnia dyrektor

Puławska okulistyka zajmuje się głównie operacjami zaćmy, i jak powiedział nam pani dyrektor tego typu zabiegi wykonuje się trzy razy w tygodniu. Są jednak plany aby poszerzyć zakres wykonywanych zabiegów o operacje jaskry.

- Tego typu poszerzenie oferty wiązałoby się ze zwiększeniem kontraktu w NFZ i to jest największy problem, ale stosowane pisma już zostały wysłane i trzeba być dobrej myśli.