Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

(Prawie) Felieton na weekend

Wojtek Antosz
hefajstos
Tym razem Łukasz Kołodziej promuje naszego dobrego puławskiego fotografika Pawła Bajewa, która rusza w trasę.

Zapraszamy do śledzenia trasy promującej najnowszy cykl fotografii autorstwa Pawła Bajewa ,,Portrety’’. Trasa jest jednocześnie trasą promocyjną miasta Puławy, które przyjęło na siebie cały ciężar finansowy przedsięwzięcia. Projekt zostanie zrealizowany w kilku największych miastach Polski. W jakich? – o tym dowiecie się wkrótce. ,,Portrety’’ stanowią przegląd socjologiczny społeczeństwa w oparach dymu i absurdu. Po raz pierwszy w fotografiach Pawła Bajewa pojawiło się sporo znanych spojrzeń, znanych nie tylko autorowi i pani Basi z zieleniaka. Puławy z myślą o człowieku – stąd pomysł na trasę ogólnopolską, gdyż wszyscy jesteśmy ludźmi, każdego da się sfotografować. Fotografia, facebook, Google+, YouTube, prasa, blogosfera – podjęliśmy się stworzenia czegoś, co oddałoby w pełni obraz twarzy, myśli, marzeń i dążeń narodu. Portrety nie są tylko projektem fotograficznym, projekty są przede wszystkim stanem umysłu – co się w nim kryje? Przekonacie się o tym w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Głównym założeniem, a w zasadzie rdzeniem planowanych działań jest interakcja, rozumiana jako uczestnictwo lub współuczestnictwo w kulturze. Współczesne, tradycyjne i przemijające media opierają się na przekazie pozbawionym możliwości skonfrontowania jego jakości ze zdaniem, potrzebami i zainteresowaniami odbiorców. Internet daje taką możliwość, natomiast daje też jedną ważną rzecz, stanowiącą zasadność jego funkcjonowania – daje możliwość zarządzania informacją, możliwość samodzielnego kreowania informacji, możliwość weryfikacji, udostępniania i zintegrowania strumieni jej rozpowszechniania, przez co należy rozumieć możność praktycznie nieograniczonej promocji w czasie rzeczywistym za pomocą różnych narzędzi (choćby social mediów), przeznaczonych dosyć często dla odbiorców niepowiązanych ze sobą w żaden sposób. Tak np. działają blogerzy, w tym ja, którzy tekst publikowany na swoim macierzystym blogu potrafią skierować poprzez social media w dowolnym kierunku, linkując go na każdej tablicy ,,społecznościówek’’ z osobna. Media tradycyjne nie mają tej możliwości, a samo rozpowszechnianie wiadomości wiąże się z konkretnymi nakładami finansowymi. Dodatkowo, media tradycyjne nie mają możliwości dostarczenia materiału do nieobecnego przed urządzeniem odbiorcy – sieć daje taką możliwość, jest mało prawdopodobne, by internauta nie natknął się na promowany materiał na swojej facebookowej tablicy lub pierwszej stronie portalu informacyjnego – jak choćby Wirtualnej Polsce. Odbiorca może go ominąć, lecz mówiąc kolokwialnie – jest skazany na wiedzę o jego istnieniu, przedstawiając to obrazowo: nie jesteśmy w stanie mieć podglądu na 15 kanałów telewizyjnych jednocześnie, Internet posiada taką opcję oferując nam podgląd na co ty tylko chcemy, i w jakiej ilości chcemy.

W przeciwieństwie do lokalnych serwisów informacyjnych, skupilibyśmy się na odbiorcy ogólnokrajowym, szukając osób mających coś do powiedzenia na temat otaczającej rzeczywistości oraz zachodzących procesów we współczesnym świecie – coś do powiedzenia w skali makro, na przykładzie skali mikro. Ten sposób formułowania treści znakomicie spisuje się w przypadku długoterminowych projektów, zawierających treści ponadczasowe i uniwersalne. Chcielibyśmy oprzeć promocję na socjologii, pozostawiając bohaterów takimi, jakimi są w rzeczywistości, udowadniając, że słowa są równie ważne jak twarz, również twarz kompletnie nieznana.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto