- Ten sprzęt, który przybył ostatnio do naszej komendy jest urządzeniem bardzo nowoczesnym, śmiało można powiedzieć że jednym z najnowocześniejszych nie tylko w kraju ale i w Europie. Urządzenie Rapid, które jest jego "sercem"służy do wykyrywania skażeń w przestrzeni. Jest to spektrometr działający w podczerwieni, który jest tak skonstruowany aby obsługa mogła samodzielnie nawet w trakcie jazdy dokonywać pomiarów w terenie - wyjaśnia Krzysztof Morawski, rzecznik prasowy puławskiej straży pożarnej.
Wszystkie urządzenia można obsługiwać bez potrzeby wychodzenia z samochodu. Istotnym elementem jest również stacja meteo umieszczona z tyłu samochodu, dzięki której można prognozować jak zachowa się dana chmura substancji niebezpiecznej.
- Sprzęt, który jest wart blisko 2 mln złotych nie trafił do nas przypadkowo. Puławska komenda została wytypowana jako jedna z pięciu w kraju, na której terenie znajdują się potencjalnie niebezpieczne zakłady chemiczne, które w razie ewentualnej awarii będą potrzebowały interwencji tego typu urządzenia - dodaje Morawski.
Strażacy przeprowadzą cykl szkoleń na temat zastosowania nowego sprzętu, jednak jak sami mówią mają nadzieję, że samochód poza ćwiczeniami nigdy się nie przyda.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?