Napadli, pobili ale zostali złapani

W nocy z poniedziałku na wtorek policja została poinformowana o zajściu, do jakiego miało dojść pod jednym z lokali w Puławach. Według zgłoszenia czterech mężczyzn z pow. Opole Lubelskie zostało zaatakowanych przez czterech sprawców. Najpierw doszło do utarczki słownej, szarpaniny i potraktowania gazem pieprzowym jednego z pokrzywdzonych. Dwóch z zaatakowanych wsiadło do samochodu i uciekło, natomiast pozostałych dwóch zaczęło uciekać pieszo w pobliskie pola. Uciekający samochodem po kilkunastu minutach powrócili na miejsce, żeby odszukać swoich kolegów. Po chwili odnaleźli jednego z nich, a po kilkunastu minutach drugiego, który stał przy ulicy i był mocno zakrwawiony. Gdy się zatrzymali, żeby go zabrać, napastnicy pojawili się ponownie i znów zaatakowali. Próbowali wyciągnąć kierowcę samochodu, uderzali też w pojazd przedmiotem podobnym do kija. Sprawcy wybili nim tylną szybę oraz uszkodzili karoserię.

Pokrzywdzonym udało się uciec i powiadomić policję. Na jednym z parkingów funkcjonariusze zauważyli opisywany przez pokrzywdzonych pojazd sprawców, w którym znajdowało się czterech mężczyzn odpowiadających opisom.Mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Okazali się nimi mieszkańcy pow. zwoleńskiego w wieku 18-21 lat. Stróże prawa znaleźli przy nich gaz pieprzowy i kij go gry w golfa. Wkrótce będą przesłuchani i usłyszą zarzuty.