Minister Karpiński spotkał się z mieszkańcami Puław w sprawie emerytur

- Chciałbym odczarować to co dzieje się w dyskusji publicznej, w której na dobrą sprawę nie mówimy o sprawach najważniejszych tylko posługujemy się emocjami. Podjęliśmy trud informowania społeczeństwa w otwartych dyskusjach, jako że projekt ustawy którą konstruuje rząd jest w trakcie tworzenia. W związku z tym warto wsłuchać się w opinie zainteresowanych środowisk z jednej strony, a z drugiej wyłożyć racje dlaczego musimy poważnie o tym rozmawiać. Bo mądrość rządzonych pokazuje trudność podejmowanych wyzwań, łatwo jest zamiatać pod dywan, a trudniej jest mówić prawdę i prezentować swoje racje - tłumaczył Karpiński

Mimo że w auli PSW zebrało się około 50 osób, z czego większości stanowili puławscy radni i samorządowcy to pytań z sali nie zabrakło, również od ludzi młodych.

- Słabo mi się widzi, że na przykład chirurg, albo nawet sprzedawca w hipermarkecie w wieku 67 lat rzetelnie wykonuje swoją pracę. Spadają możliwości manualne, intelektualne i nie da się na stałym dobrym poziomie robić tego co do tej pory. Może warto zająć się np. ZUS-em i tym jak on inwestuje, i gospodaruje naszymi środkami - prezentował swoje racje uczeń jednego z puławskich liceów.

Wiceminister nie pozostawił tego bez odpowiedzi.

- To są kwestie, które cały czas będą wymagały rozwiązania, dlatego reforma ma charakter etapowy aby można było wszystko przewidzieć i skutecznie dopracować. Jeśli chodzi o kwestie ZUS-u to sytuacja się cały czas poprawia, ale pamiętajmy, że wychodzimy z zapaści z 1998 roku - mówił Karpiński