O zaginięciu 57-latka kurowskich policjantów poinformował jego pracodawca. Mężczyzną zaznaczył, że pracownik od kilku dni przechodził załamanie. Policjanci wraz z członkami ochotniczej straży pożarnej rozpoczęli poszukiwania.Sprawdzano lasy oraz miejsca budowy drogi S17. Z uwagi na nocne mrozy zwrócono szczególnie uwagę na możliwość ukrycia się mężczyzny w stodołach i opuszczonych budynkach.
- Mężczyznę znaleziono w czwartek około godz. 10:00 w opuszczonej stodole w miejscowości Szumów. 57-latek był bez butów i skrajnie wyczerpany. Policjanci udzieli mu pomocy do przyjazdu pogotowia, lekarz przybyły na miejsce stwierdził odmrożenie stóp. Odnaleziony powiedział policjantom, że w nocy ze środy na czwartek wpadł do rzeki - wyjaśnia Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.
57-latek trafił do puławskiego szpitala.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?