Koronawirus paraliżuje życie Puław. Zobacz zdjęcia z miasta

-Zadbaj o profilaktykę : nie opuszczaj domu bez potrzeby. Jeśli masz możliwość pomagaj także seniorom – to treść komunikatu jaki na numery telefonów komórkowych przesyłał dziś mieszkańcom Urząd Miasta.

-Jeśli nie będą musiała to nie ruszam się z domu. Wyprowadzam pieska na spacer i wracam. Mam 70 lat i jestem w grupie ryzyka. Nie chcę się zarazić. Dzieci mi zrobiły zakupy. Będę oglądała telewizję i rozwiązywała krzyżówki - mówi pani Halina z Puław.

Od dziś do odwołania w Puławach, wprowadzone zostało ograniczenie handlu na Hali Targowej przy ulicy Piaskowej. Ograniczenie nie dotyczy produktów spożywczych.

Na drzwiach aptek pojawiły się kartki z informacją, że w pomieszczeniu może przebywać jeden klient. Małe osiedlowe sklepy z żywnością informują, że z pomieszczeniu może przebywać maksymalnie 3 klientów. Preferowana jest płatność kartą.

Niektóre ze sklepów nie uzupełniły jeszcze towaru po czwartkowym i piątkowym szturmie na sklepowe półki. Pustki widać na półkach gdzie była promocja na kasze, ryż czy mąkę. Tak jak w całym kraju zamknięte są restauracje i puby.

Na przyjęcie pacjentów zarażonych koronawirusem przygotowuje się puławski szpital. Jest jedną z 19 w kraju placówek medycznych przekształconych w szpital zakaźny.

Od poniedziałku będzie jedyną placówką medyczną specjalistyczną w województwie, w której będą leczeni chorzy na Covid-19 i osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

Ci z pacjentów, którzy mogli być wypisani ze szpitala wrócili do domów. Chorzy, którzy muszą jeszcze być leczeni zostali przewiezieni do szpitali w: Lublinie, Opolu Lubelskim, Rykach, Dęblinie.

Od poniedziałku Szpitalny Oddział Ratunkowy puławskiego szpitala będzie przyjmował tylko pacjentów zakażonych koronawirusem, ale też z innymi chorobami współistniejącymi związanymi z kardiologią, neurologią, chirurgią.

Dziś strażacy z powiatowej jednostki przed budynkiem oddziału obserwacyjno – zakaźnego puławskiego szpitala montowali namiot i kontener, w których wstępnie diagnozowani będą pacjenci z podejrzeniem koronawirusa.