Mężczyźni w miniony poniedziałek zgłosili na posterunku policji w Kazimierzu, że z jednej z uliczek skradziono im warte 35 tysięcy sportowe subaru.
- Puławscy kryminalni podczas wielu przesłuchań zauważyli, że zgłaszający gubili się w swoich zeznaniach. Ostatecznie okazało się, że kradzież nie miała miejsca. A mężczyźni wymyślili taką wersję aby dostać odszkodowanie za samochód - wyjaśnia Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.
Mężczyźni przyznali, że od jakiegoś czasu próbowali sprzedać samochód, kiedy to się nie udało postanowili go ubezpieczyć i upozorować kradzież. Na kilka dni przed zgłoszeniem jej w Kazimierzu samochód został pocięty i sprzedany na złom.
W związku ze sprawą zatrzymano dwóch braci 40 i 30 latka, mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego oraz ich 38-letniego kolegą, mieszkańca powiatu opolskiego. Teraz grozi im do 8 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
