- W niedzielę rano dyżurny komendy został powiadomiony o wykolejeniu się lokomotywy na stacji w Dęblinie. Na miejscu okazało się, że jeden z wózków lokomotywy spalinowej wypadł z torów. 53-letni maszynista został poddany badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało 2,5 promila w wydychanym powietrzu. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł żadnych obrażeń - wyjaśnia Jacek Wójcik, oficer prasowy ryckiej policji.
Pijany maszynista wkrótce trafi przed sąd. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 2 lat więzienia i utrata uprawnień do kierowania pojazdami kolejowymi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?