Na moście odbywały się ćwiczenia służb ratowniczych, sanitarnych, ochrony środowiska i straży pożarnej oraz policji.
- Policjanci kierują samochody na objazdy, ale i tak niewiele to pomaga. Są ogromne korki i chaos - relacjonował nasz reporter.
Jeden z puławskich taksówkarzy powiedział nam, że wyznaczone objazdy są dobrze oznakowane, ale problem tkwi w kierowcach, bo jeżdżą "na pamięć" i dlatego miasto utknęło w korku. Na domiar złego do miasta wjeżdżają ciężarówki i tiry, więc komunikacyjny chaos się powiększa.
Bartłomiej Czech, puławski kierowca, nie kryje swojej wściekłości: - Ćwiczenia na moście zostały źle przygotowane, bo zorganizowano je w godzinach szczytu komunikacyjnego i trwają za długo, most zablokowany został na prawie 8 godzin.
Najgorzej sytuacja wyglądała na głównych ulicach prowadzących do "starego" mostu, mieszkańcy informowali nas, że w "szczytowych" momentach korek sięgał, aż do świateł na ulicy Centralnej.
- Przypomnieliśmy sobie jak Puławy wyglądały, kiedy nie było "nowego" mostu, teraz myślę, że mieszkańcy docenią jego wartość jeszcze bardziej. Co do samych ćwiczeń myślę, że są potrzebne, bo służby ratownicze powinny doskonalić swoje umiejętności nawet kosztem naszych nerwów - dzielił się swoimi uwagami pan Paweł stojąc w korku na ulic Piaskowej.
Obwodnica i most im. Jana Pawła II został otwarty dla ruchu kilka minut przed godziną 14:00
Czekamy na państwa opinie i uwagi dotyczącego tego co działo się w Puławach w trakcie środowych ćwiczeń.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
