Azoty: Związkowcy zawiesili strajk

- Obradujący w niedzielę, komitet strajkowy, doszedł do wniosku, że taka forma strajku nie przynosi żadnego efektu. Dlatego z dniem dzisiejszym podjęliśmy, decyzję o jego zawieszeniu. Mamy nadzieję, że tego typu gest dobrej woli pozwoli na "nowe otwarcie" rozmów z zarządem - wyjaśnia Sławomir Wręga, z komitetu strajkowego.

Zarząd spółki przyjął tę informację ze spokojem, ale i tym razem nie zabrakło niedomówień.

- To dobra wiadomość, bo pozwoli prowadzić rozmowy bez jakiejkolwiek presji i niepotrzebnych demonstracji. Dziwne jest tylko to, że o czymś takim dowiadujemy się od mediów, bo jak na razie ze strony związków nic oficjalnego do zarządu nie dotarło - wyjaśnia Grzegorz Kuli, rzecznik prasowy puławskiej spółki.

Strona związkowa zapewnia, że poza rozmowami które są gotowi podjąć z zarządem, będą się przygotowywać na ewentualne odwieszenie strajku, który mógłby przybrać inną niż dotychczas formę.

- Jak mógłby wyglądać, strajk po jego odwieszeniu, tego jeszcze nie wiem ale raczej będzie to forma, która uderzy w ekonomiczny interes spółki, bo taka będzie najbardziej odczuwalna - dodaje Wręga.

Ze strony zarządu na tego typu rozwiązania nie będzie zgody, bo jak podkreślił rzecznik spółki najważniejsze jest bezpieczeństwo i ciągłość produkcji.

- Zarząd nie dopuści do tego typu sytuacji, a jeśli coś takiego będzie miało miejsce nie wykluczamy wyciągnięcia konsekwencji prawnych w stosunku do osób odpowiedzialnych za ewentualną eskalację - dodaje Kulik.

Przypomnijmy, strajk w puławskiej spółce trwa od 10 dni, a strona związkowa domaga się między innymi 15% podwyżki płac. Zarząd i strajkujący już kilkakrotnie siadali do rozmów, ale jak na razie nie przyniosło to żadnych rezultatów.

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas