W puławskich spółkach miejskich zmiany na stanowiskach. Jest dwóch nowych dyrektorów

Miasto Puławy dokonało przeglądu spółek, których jest właścicielem. Pod uwagę brano całokształt działalności. Źle ocenione zostały Nieruchomości Puławskie i Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

Poleciały głowy prezesów. Stołki stracili Anna Pacocha z Nieruchomości Puławskich i Andrzej Poleszak z MPWiK. O zmianach personalnych zdecydowały Rady Nadzorcze spółek. Od piątku nowym prezesem Nieruchomości Puławskich jest Ryszard Giedyk wcześniej prezes należącego do miasta Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, a od dwóch lat pracujący w firmie Nieruchomości Puławskie.

Na prezesa MPWiK wybrany został Roman Mazurek były wiceprezes tej firmy. Obecnie miasto jest właścicielem 6 spółek: Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Okręgowego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Przedsiębiorstwa Nieruchomości Puławskie, Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego i Zakładu Usług Komunalnych, a od niedawna także Puławskiego Parku Naukowo Technologicznego.

-Nieruchomości Puławskie generują coraz większe straty. Spółka jest na granicy utracenia płynności finansowej. Zarząd spółki nie otrzymał absolutorium. To się wiąże z konsekwencjami personalnymi i zmianą na stanowisku prezesa - mówi zastępca prezydenta Puław Tadeusz Kocoń.

Rada nadzorcza spółki uzyskała absolutorium i pozostała na kolejną kadencję. Nieruchomości Puławskie do niedana zarządzały Puławskim Parkiem Naukowo Technologicznym . Od kilku miesięcy jest on osobną spółką. Czy to PPNT pogrążył spółkę Nieruchomości Puławskie? -Utarła się taka opinia, ale nie jest ona prawdziwa- mówi Kocoń.

Wyniki PPNT są ujemne. Za 2014 rok starty wyniosły około 0,5 mln zł. Za ubiegły rok strata zmniejszyła się o połowę. -Jeśli trend zostanie utrzymany to w przyszłym roku przestanie on generować straty. Nieruchomości to nie tylko PPNT ale też targowisko Puławskie i zarzadzanie mieszkaniami komunalnymi- mówi Kocoń.

Wyniki spółki Nieruchomości Puławskie po oddzieleniu parku niecsą imponujące. Za 2014 rok spółka miała 200 tys. na plusie. Natomiast za ubiegły rok ma pół miliona strat. –Miasto jako właściciel nie będzie akceptowało takiej sytuacji - mówi Kocoń.

Problemem w tej spółce są rozwiązania propracownicze między innymi wypłaty nagród jubileuszowych. -Zakładu nie stać na takie rozwiązania-tłumaczy Kocoń. Zmniejszenie przychodów i nie panowanie nad kosztami to główne zarzuty w stosunku do zarządu spółki.

MPWiK prosperuje wprawdzie dobrze finansowo ale społeczeństwo jest niezadowolone ze skali wzrostu o 30% taryf opłat za wodę i ścieki. Chmury nad głową prezesa Poleszaka zbierały się od stycznia tego roku odkąd spółka przeforsowała nowe taryfy i weszły one w życie. -Zatwierdzaliśmy program rozwoju spółki zakładający 2- 2,5% wzrost jej kosztów w poszczególnych latach - na 5 lat do przodu. W taryfach przyjmowany jest wskaźnik wzrostu od 1 do 1,5%. To jest akceptowane przez właściciela i Radę Miasta. W ostatnim roku wzrost kosztów osobowych w MPWiK wyniósł 9,5% w 2014- 10%, a w 2013- 8%. To wszystko wbudowuje się w taryfy. Rada Miasta nie przyjęła ostatniego wzrostu taryf. Podwyżka jednak weszła w życie bez akceptacji rady. Ocena formalno- prawna była bez zarzutów więc taryfy musiały wejść w życie- mówi Kocoń.

Właściciel i rada nadzorcza nie zaakceptowali też wzrostu kosztów osobowych związanych z zatrudnianiem w firmie nowych pracowników.