Rada Miasta w Puławach: Coraz bliżej do nowej elektrowni (ZDJĘCIA)

Radni zdecydowali znieść z porządku obrad punkt, w którym mieli głosować nad utworzeniem przez gminę Miasto Puławy spółki z o.o. Puławski Park Naukowo-Technologiczny. O wprowadzeniu uchwały będą więc decydować na następnej sesji: - Komisja Rewizyjna mówiła niespójnie, a do tego mam wrażenie, że decyzja zapada za szybko. Musimy podjąć decyzję, ale jeden miesiąc niewiele zmieni – argumentowała radna Marzanna Pakuła.

Przeciwko takiemu rozwiązaniu wystąpiła wiceprezydent Ewa Wójcik: - Warto zastanowić się czy takie rozwiązanie nie przyniesie nam strat. Ta uchwała to rok naszej pracy i skomplikowanych analiz. Warto zapytać dyrektor jakie konsekwencje miesięczne opóźnienia przy starcie projektu – pytała wiceprezydent. - Wydawało nam się, że sprawy omawiane na komisjach resortowych były do końca wyjaśnione, stąd zostały one skierowane pod obrady. Miastu potrzebne jest okołobudżetowe otoczenie, które wesprze przedsiębiorców. – dodawał prezydent Janusz Grobel. Przeciwko głosowaniu nad uchwałą na piątkowej sesji było 15 radych, przeciwko opowiedziało się trzech, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Zanim radni zadecydowali o losach pozostałych uchwał, głos zabrał prezes zarządu Elektrowni Puławy Zygmunt Kwiatkowski. Chodzi o powstanie na terenie zakładów bloku gazowo-parowego o mocy 400-430 megawatów i modernizacji energociepłowni opartej o węgiel kamienny – Ta inwestycja ma rozwiązać problemy energetyczne Zakładów i uniezależnić je od zmian w krajowej sieci energetycznej. Włączenie i wyłączenie odpowiednich instalacji zajmowało wcześniej ok. tygodnia, teraz będzie to kwestia dwóch minut. Dodatkowo odległość od obszaru Natura 2000 zapewnia, że okoliczne środowisko będzie bezpieczne. Wpłynie na to także nowe paliwo, dzięki któremu elektrownia wyemituje 6 razy mniej tlenku węgla niż do tej pory i bliską zeru ilość siarki – zachwalał Kwiatkowski.

Pomimo niedogodności, korzystne ma być dla mieszkańców powiatu także dokończenie obwodnicy na drodze S 17 Garbów-Kurów. – Początkowo jest to zawsze kłopot dla mieszkańców. Prace sprawiają, że drogi są nieprzejezdne. Duże firmy realizujące kontrakt są jednak zawsze otwarte na lokalny rynek. Firmy z okolicy już składają swoje oferty na podwykonawstwo – zapewnia przedstawiciel Energopolu Szczecin S.A, wykonawcy przedsięwzięcia, dr inż. Przemysław Maliszkiewicz.

Bądź na bieżąco. Polub nas na Facebooku!