"Wyjazdowe obrady" związane są z pracami zespołu ds. opracowania zmian sieci szkół w Puławach. W szkole podstawowej nr 3 wizyta radnych spotkała się z dużym zainteresowaniem rodziców, ponieważ docierają do nich głosy, że szkoła ma zostać zlikwidowana a uczniowie przeniesieni do szkoły nr 10.
- Bardzo nas niepokoi fakt, że mówi się o tego typu likwidacji się mówi i chcielibyśmy wyrazić swój sprzeciw w sposób kulturalny, łagodny ale jednak stanowczy. Jeśli już mają być w Puławach likwidowane szkoły to niech decydują względy merytoryczne, a nie takie których my jako rodzice nie jesteśmy w stanie zrozumieć - tłumaczył Marek Konieczny, ojciec dzieci uczęszczających do szkoły.
Przewodniczący Rady Miasta, Zbigniew Śliwiński, wyjaśniał, że on o konkretnym planie likwidacji tej placówki nie słyszał i jak sam zaznaczył woli skupić się na faktach.
- Nie ulega wątpliwościom, że prezydent powołał zespół do opracowania zmian jeśli chodzi o sieć szkół. Ten zespół pracuje a skoro jest w nim pani dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 to świadczy to o tym, że zespół opracowując koncepcję będzie myślał o jakichś zmianach w tej szkole. Ze swojej strony mogę zapewnić, że od września 2011 szkoła będzie funkcjonowała na takich samych zasadach jak do tej pory. Nie zmienia to jednak faktu, że w ciągu najbliższych tygodni lub miesięcy nie pojawi się projekt związany stricte z państwa szkołą. Nie złożę dziś deklaracji, że szkoła od września 2012 roku będzie funkcjonowała w sposób nie zmieniony -
Oliwy do ognia w trakcie spotkania dolewała przewodnicząca komisji oświaty radna Anna Kędziora, która tłumacząc się wizytą zespołu w kolejne szkole chciała zakończyć spotkanie. Sytuacja uległa zmianie gdy radny PiS Tomasz Panek złożył wniosek o przedłużenie spotkania z rodzicami, który został poparty przez większość członków komisji.
Czas który zyskali rodzice został wykorzystany do zadawania pytań, między innymi dlaczego od 2004 roku nie było inwestycji w szkole, jakie kryteria decydują o jej likwidacji, komu na tym zależy itd. Rodzice nie otrzymali odpowiedzi, przewodnicząca komisji poprosiła o ich zanotowanie i przekazanie osobom kompetentnym, które udzielą wyczerpujących odpowiedzi.
Przewodnicząca komisji stanowczo sprzeciwiła się sugestiom jednego z dziennikarzy lokalnych, że zespół nie wypracowuje koncepcji tylko ma dostać tzw. "gotowca".
Pomoc rodzicom i szkole nr 3 zadeklarowali radni PiS, którzy zaproponowali, kolejne spotkanie, jeśli będzie trzeba dłuższe aby spokojnie omówić sytuację i przyszłość placówki.
Rodzice nie kryli swojego rozczarowania bo poza propozycją kolejnego spotkania nie padły żadne jednoznaczne deklaracje.
- Nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej, merytorycznej odpowiedzi. Nasze pytania dotyczące likwidacji szkoły spotykały się z odpowiedzią, że mamy być spokojni bo jeszcze nic nie zostało ustalone. Na tą chwilę możemy pracować nad tym aby wszyscy radni usłyszeli nasze argumenty w tej sprawie i czekać na oficjalne rezultaty. - wyjaśnia Izabela Nowosad - Kłoczewska, przewodnicząca Rady Rodziców.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?