Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puławy: Rodzice bronią szkoły podstawowej nr 3

Wojtek Antosz
Wojtek Antosz
Poniedziałkowe posiedzenie komisji oświaty, miało nietypowy przebieg. Radni obradowali między innymi w szkole podstawowej nr 3.

"Wyjazdowe obrady" związane są z pracami zespołu ds. opracowania zmian sieci szkół w Puławach. W szkole podstawowej nr 3 wizyta radnych spotkała się z dużym zainteresowaniem rodziców, ponieważ docierają do nich głosy, że szkoła ma zostać zlikwidowana a uczniowie przeniesieni do szkoły nr 10.

- Bardzo nas niepokoi fakt, że mówi się o tego typu likwidacji się mówi i chcielibyśmy wyrazić swój sprzeciw w sposób kulturalny, łagodny ale jednak stanowczy. Jeśli już mają być w Puławach likwidowane szkoły to niech decydują względy merytoryczne, a nie takie których my jako rodzice nie jesteśmy w stanie zrozumieć - tłumaczył Marek Konieczny, ojciec dzieci uczęszczających do szkoły.

Przewodniczący Rady Miasta, Zbigniew Śliwiński, wyjaśniał, że on o konkretnym planie likwidacji tej placówki nie słyszał i jak sam zaznaczył woli skupić się na faktach.

- Nie ulega wątpliwościom, że prezydent powołał zespół do opracowania zmian jeśli chodzi o sieć szkół. Ten zespół pracuje a skoro jest w nim pani dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 to świadczy to o tym, że zespół opracowując koncepcję będzie myślał o jakichś zmianach w tej szkole. Ze swojej strony mogę zapewnić, że od września 2011 szkoła będzie funkcjonowała na takich samych zasadach jak do tej pory. Nie zmienia to jednak faktu, że w ciągu najbliższych tygodni lub miesięcy nie pojawi się projekt związany stricte z państwa szkołą. Nie złożę dziś deklaracji, że szkoła od września 2012 roku będzie funkcjonowała w sposób nie zmieniony -

Oliwy do ognia w trakcie spotkania dolewała przewodnicząca komisji oświaty radna Anna Kędziora, która tłumacząc się wizytą zespołu w kolejne szkole chciała zakończyć spotkanie. Sytuacja uległa zmianie gdy radny PiS Tomasz Panek złożył wniosek o przedłużenie spotkania z rodzicami, który został poparty przez większość członków komisji.

Czas który zyskali rodzice został wykorzystany do zadawania pytań, między innymi dlaczego od 2004 roku nie było inwestycji w szkole, jakie kryteria decydują o jej likwidacji, komu na tym zależy itd. Rodzice nie otrzymali odpowiedzi, przewodnicząca komisji poprosiła o ich zanotowanie i przekazanie osobom kompetentnym, które udzielą wyczerpujących odpowiedzi.

Przewodnicząca komisji stanowczo sprzeciwiła się sugestiom jednego z dziennikarzy lokalnych, że zespół nie wypracowuje koncepcji tylko ma dostać tzw. "gotowca".

Pomoc rodzicom i szkole nr 3 zadeklarowali radni PiS, którzy zaproponowali, kolejne spotkanie, jeśli będzie trzeba dłuższe aby spokojnie omówić sytuację i przyszłość placówki.

Rodzice nie kryli swojego rozczarowania bo poza propozycją kolejnego spotkania nie padły żadne jednoznaczne deklaracje.

- Nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej, merytorycznej odpowiedzi. Nasze pytania dotyczące likwidacji szkoły spotykały się z odpowiedzią, że mamy być spokojni bo jeszcze nic nie zostało ustalone. Na tą chwilę możemy pracować nad tym aby wszyscy radni usłyszeli nasze argumenty w tej sprawie i czekać na oficjalne rezultaty. - wyjaśnia Izabela Nowosad - Kłoczewska, przewodnicząca Rady Rodziców.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto