Wraz z trzema innymi komendami z woj. lubelskiego, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, jednostka złożyła projekt pn. „Poprawa systemu bezpieczeństwa chemiczno-ekologicznego na obszarze powiatu puławskiego, świdnickiego, ryckiego i łęczyńskiego”. W ramach projektu kupiono cztery ciężkie wozy ratowniczo-gaśnicze z modułem do ograniczania skażeń chemicznych i zagrożeń ekologicznych. Wartość samochodu i sprzętu dla puławskiej jednostki wynosi ok. miliona złotych. Z tego 85 proc. pochodzi z funduszy unijnych, reszta to wkład własny jednostki. Pojazd został wyprodukowany na zamówienie puławskich strażaków.
- Bez pomocy ze strony UE nie byłoby nas stać na zakup sprzętu. Puławom, ze względu na lokalizację Zakładów Azotowych oraz dróg krajowych, bardzo się on przyda - mówi Grzegorz Podhajny, komendant Powiatowej Straży Pożarnej z Puław.
Nowy nabytek zastąpi wysłużony 16-letni samochód jelcz o starej konstrukcji. Oblicze straży pożarnej ulega zmianom. Puławska jednostka nie jest już jedynie jednostką gaśniczą. Samochody straży uczestniczące w akcjach mają, oprócz pompy i zbiornika z wodą, hydrauliczne urządzenia ratownicze do cięcia karoserii i uwalniania osób uwięzionych w samochodach, które uległy wypadkowi. Strażackie wozy są wyposażone w pojemniki z sorbentami i neutralizatorami szkodliwych dla otoczenia substancji.
Puławscy strażacy specjalizują się w ratownictwie ekologicznym na terenie całego województwa lubelskiego. Jednostka dysponuje niepowtarzalnym sprzętem, jeśli chodzi o tego typu działania. Usuwa skażenia ekologiczne i powierzchniowe zanieczyszczenia wód z substancji ropopochodnych. Posiada separator oleju i urządzenia, które w skuteczny sposób potrafią oddzielić wodę od oleju napędowego.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?