Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Kiryl Kolev nowym bramkarzem Azotów Puławy

Krzysztof Nowacki
Kadra szczypiornistów Azotów Puławy powiększyła się o kolejnego bramkarza. We wtorek po raz pierwszy z nowymi kolegami ćwiczył Kiryl Kolev z Macedonii. Zawodnik znany jest puławskim kibicom, ponieważ przed rokiem był bramkarzem drużyny HC VV Tikvesh 06, z którą Azoty grały w 3. rundzie Challenge Cup.

- W obu pucharowych spotkaniach był zaporą trudną do pokonania - wspomina tamten występ Koleva trener Marcin Kurowski. - Podobnie zresztą jak i nasz Maciej Stęczniewski. Dlatego oba mecze były pojedynkiem bramkarzy. Doszliśmy do wniosku, że taki zawodnik przydałby się nam, ponieważ prezentuje inny styl bronienia - dodaje szkoleniowiec.

Kolev ma 33 lata, mierzy 194 cm wzrostu i waży 92 kg. - Ma imponujące warunki fizyczne i posiada bałkańską technikę, którą prezentują wszyscy bramkarze z byłej Jugosławii. Charakteryzuje się spokojem i opanowaniem. Już na pierwszym treningu pokazał kilka niezłych interwencji - przyznaje Kurowski.

Nie wiadomo na razie, czy klub zdąży potwierdzić Koleva do zespołu jeszcze przed sootnim meczem z Powenem Zabrze.

Macedończyk ma spore doświadczenie na arenie europejskiej. W przeszłości przez kilka lat występował w zespole ze Skopje, który regularnie walczył w europejskich pucharach. W sezonie 2008/2009 był zawodnikiem KH Prishtina z Kosowa, po czym przeszedł do HC VV Tikvesh 06.

Kiryl Kolev to czwarty piłkarz na tej pozycji w kadrze Azotów. Dotychczas podstawowymi bramkarzami byli Maciej Stęczniewski oraz Piotr Wyszomirski. Trzecim był młody Marcin Gładysz. - Dla niego spróbujemy poszukać klubu w niższej lidze, aby mógł grać i się rozwijać - dodaje szkoleniowiec.
Gdy już Kolev będzie mógł zadebiutować w Azotach, trener zapowiada, że do meczowej szesnastki będzie powoływał całą trójkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto