Cmentarz wojenny w Puławach czeka na rewaloryzację

Wstępna inwentaryzacja zieleni wykazała konieczność wykonania prac pielęgnacyjnych całej zieleni znajdującej się na terenie cmentarza. Wykonywane do tej pory prace pielęgnacyjne miały charakter doraźnych działań utrzymujących istniejącą roślinność. Rada Miasta Puławy wystosowała apel do wojewody lubelskiego w sprawie utrzymania cmentarza wojennego w Puławach i konieczności przeprowadzenia jego kompleksowej renowacji. Zgodnie z polskim prawodawstwem, groby i cmentarze wojenne pozostają pod opieką państwa. Koszty ich utrzymania ponoszone są z budżetu państwa. Wojewoda, w drodze corocznie odnawianego porozumienia, powierzył gminie Miasto Puławy obowiązek utrzymania grobów wojennych i cmentarzy wojennych, z jednoczesnym przekazaniem skromnych funduszy. W kasie państwowej ciągle jednak brakuje pieniędzy na opracowanie projektu rewaloryzacji cmentarza. Gmina Miasto Puławy nawiązała więc kontakt z Uniwersytetem Przyrodniczym w Lublinie i tamtejszą Katedrą Architektury Krajobrazu aby w ramach prowadzonej przez uczelnię dydaktyki opracowano projekt przebudowy i modernizacji cmentarza.

W czerwcu tego roku na Uniwersytecie Przyrodniczym Paulina Giedrojć obroniła pracę magisterską "Rewitalizacja cmentarza wojennego II wojny światowej w Puławach". Efekty jej wysiłków możemy zobaczyć na zorganizowanej przez POK Dom Chemika wystawie "Cmentarz wojenny w Puławach przeszłość - teraźniejszość - przyszłość", której otwarcie zaplanowano na 16 października o godz. 17. Wystawę można będzie obejrzeć do 9 listopada w galerii Aneks.

- Koszt rewitalizacji oszacowany został na 286 tys. zł. Mam nadzieję, że Urząd Miasta zaakceptuje mój projekt - mówi autorka. Projekt przewiduje nowe nasadzenia oraz wycięcie niektórych drzew i przycięcie krzewów, które za bardzo wyrosły.

Obecne nasadzenia z jałowców znajdujące się na tarasach nekropolii są przerośnięte. Autorka projektu zaproponowała nasadzenia z nisko rosnącej odmiany jałowca sięgającej do około 30 centymetrów wysokości. Na cmentarzu znajdują się przypadkowe nasadzenia. Rosną tu dzikie czereśnie. Do wycięcia są stare oliwniki, które trzeba zastąpić nowymi nasadzeniami. Pod topór powinny pójść także stare topole. Projektantka przewidziała nasadzenia sosny czarnej od strony stacji paliw. Rosnące na cmentarzu cisy mają zostać przesadzone przy bramie od strony ul. Piaskowej i przycięte w formy geometryczne. Płyta informacyjna przy wejściu na cmentarz zostanie otoczona krzewami róży okrywowej w kolorze i formie flagi narodowej. Na rabatach przy płytach informacyjnych pojawi się macierzanka i wrzosy.