Był 8 czerwca 2012 roku. Na jednej z posesji położonych w Dębczynie (gmina Baranów, pow. puławski) dorośli rozpalili ognisko. Obok - z psem należącym do właściciela sąsiedniej posesji - bawiła się mała dziewczynka.
- W pewnym momencie pojawił się tam Ryszard W., który bez powodu wrzucił psa do ogniska - mówi Beata Syk - Jankowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Pies doznał obrażeń ciała w postaci licznych obrażeń skóry, zwłaszcza okolicy kończyn, uszu, oparzeń nosa i odbytu, oparzeń spojówek, owrzodzenia rogówek.
Ryszard W. przyznał się do znęcania nad zwierzęciem, ale odmówił składania wyjaśnień.
- Prokuratura Rejonowa w Puławach skierowała przeciwko niemu do Sądu Rejonowego w Puławach akt oskarżenia - dodaje Syk-Jankowska. - Przestępstwo znęcania się nad zwierzęciem zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo karą pozbawienia wolności do lat 2.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?