Pierwsze decyzje mają zapaść w tym miesiącu. Na styczeń Grupa Azoty zaplanowała ogłoszenie przetargu na wykonawcę bloku węglowego. W zeszłym miesiącu spółka miała przyjąć harmonogram, według którego prace nad budową elektrowni miałyby ruszyć już za rok, a zakończyć się w grudniu 2021 roku.
Jak donosi serwis energetyka.wnp.pl, Komitet Rozwoju Grupy Azoty pozytywnie zaopiniował i rekomendował konieczność budowy bloku energetycznego opalanego węglem. Według założeń spółki blok ma mieć 100 MWe (megawatów mocy elektrycznej).
Według spółki, elektrownia o takiej mocy potrzebna jest puławskim Zakładom, by te mogły być samowystarczalne jeżeli chodzi o dostawy energii elektrycznej.
Jak donosi energetyka.wnp.pl po ogłoszeniu przetargu na wykonawcę inwestycji, najpóźniej do sierpnia chce uzyskać decyzję środowiskową, a w listopadzie ma już otrzymać pozwolenie na budowę. W październiku za to zostanie wybrany inżynier kontrakty. -Samo uzyskanie wszystkich zgód korporacyjnych i podpisanie kontraktu z generalnym realizatorem inwestycji powinno nastąpić według spółki w grudniu – informuje portal energia.wnp.pl.
Za rok ma za to zostać przekazany plac budowy. -Ruch regulacyjny spodziewany jest w sierpniu 2021 roku, a dwa miesiące później ma mieć miejsce ruch próbny. Podpisanie protokołu przejęcia bloku energetycznego do eksploatacji oczekiwane jest w grudniu 2021 roku – informuje portal energetyka.wnp.pl
Koniec z gazem, czas na węgiel
Na początku kwietnia zeszłego roku zarząd Grupy Azoty poinformował, że w Puławach nie powstanie elektrownia gazowa. Jednocześnie zapowiedział przygotowania do budowy instalacji na węgiel. O zmianach w przygotowywanej od lat inwestycji władze firmy poinformowały w piątek. Plany z 2015 r. zakładały budowę nad Wisłą bloku gazowo-parowego o mocy 400 MWe.
W piątek (31.03.2017 – przyp. red.) zarząd puławskich Azotów poinformował, że "podjął decyzję o nie dokonywaniu wyboru oferty i zamknięciu przetargu. Projekt zakładający realizację przedsięwzięcia w oparciu o ww. założenia (...) nie będzie kontynuowany".
Jednocześnie rada nadzorcza spółki udzieliła zarządowi zgody na prowadzenie działań związanych z przygotowaniami do realizacji projektu inwestycyjnego polegającego na budowie bloku energetycznego w oparciu o węgiel kamienny. Władze firmy zapowiedziały wówczas, że będą prowadzić prace koncepcyjno-analityczne i opracować warunki zamówienia (dokumentację niezbędną do postępowania na wybór wykonawcy).
"Blok energetyczny, dostosowany do potrzeb spółki, ma zapewniać dostawy energii elektrycznej i ciepła dla Grupy Azoty "Puławy" –poinformowała spółka w komunikacie. Puławskie zakłady są częścią Grupy Azoty. Polski potentat na rynku nawozowym i chemicznym jest kontrolowany przez Skarb Państwa.
Decyzja o rezygnacji z budowy elektrowni gazowej nie jest zaskoczeniem. Wybór generalnego wykonawcy odwlekano już od października ubiegłego roku. Spowolnienie było zauważalne od ostatnich wyborów parlamentarnych, które wygrało Prawo i Sprawiedliwość. Politycy tej partii już wcześniej nie ukrywali, że są przeciwni inwestycji. Argumentowali, że jej realizacja uzależniłaby Grupę Azoty od dostaw gazu z Rosji.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?