Zmiany w zarządzie Grupy Azoty. Zła wiadomość dla Puław

Kontrolowana przez Skarb Państwa rada nadzorcza Grupy Azoty wybrała nowego prezesa. Jednocześnie odwołała dwóch przedstawicieli Zakładów Azotowych „Puławy”. Oznacza to, że ta ostatnia będzie miała mniejszy wpływ na politykę grupy.

Bądź na bieżąco. Polub nas na Facebooku!

W piątek nowym prezesem Grupy Azoty został Mariusz Bober. Zastąpił na tym stanowisku Pawła Jarczewskiego, który był silnie związany z puławskimi azotami.

Mariusz Bober jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W jego CV można znaleźć m.in. prezesurę w Trinity AdVenture i KGHM Ecoren, ale też stanowisko kierownika Państwowego Gospodarstwa Rolnego.

Wybór nowych władz w Grupie Azoty to konsekwencja zmiany rządu. Polska chemia jest kontrolowana przez Skarb Państwa, który posiada 33 proc. akcji firmy. Dlatego od kilku tygodni związki zawodowe z Zakładów Azotowych „Puławy” przekonywały polityków PiS i rząd do zwiększenia znaczenia ich firmy w grupie. Wsparcie dla ich starań poparło część polityków z regionu. Z jakim efektem?

Na początku lutego wymienionych zostało czworo członków dziewięcioosobowej rady nadzorczej Grupy Azoty. Na piątkowym posiedzeniu nowa rada zadecydowała o zmianach w składzie zarządu spółki. Odwołała Krzysztofa Jałosińskiego (Police), Marka Kapłuchę (Tarnów), Mariana Rybaka (prezes ZA „Puławy”) i prezesa spółki Pawła Jarczewskiego (wcześniej prezes ZA „Puławy”). Na razie nie wiadomo, co rada zrobi z trzema nieobsadzonymi stanowiskami w zarządzie.

Grupa Azoty jest podmiotem dominującym wobec czterech największych polskich zakładów chemiczne w Tarnowie, Policach, Kędzierzynie-Koźlu i Puławach. Spółka z Lubelszczyzny jest częścią grupy od 2012 r. i ma największy udział w przychodach grupy.

Photoday w Zakładach Azotowych Puławy (kliknij w zdjęcie, by zobaczyć więcej)