O oszustwach policjanci dowiedzieli się na początku tego roku od mieszkańca Puław. Mężczyzna zgłosił się na komisariat i opowiedział, że wpłacił zaliczkę na zakup pojazdu, po czym kontakt ze sprzedającym się urwał.
Policjanci wstępnie ustalili tożsamość mężczyzny, który może mieć związek z oszustwami. Informacja ta trafił do policyjnych baz danych. We wtorek 38-latka udało się zatrzymać podczas kontroli w miejscowości Gorlice (woj. małopolskie).
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w Puławach. Okazało się, że 38-latek ma na koncie więcej oszustw. Mężczyzna umieszczał ogłoszenia o sprzedaży aut po okazyjnych cenach. Warunkiem było wpłacenie zaliczki w wysokości 1-2 tys. zł. Gdy 38-latek otrzymywał pieniądze nagle kontakt z nim urywał się. Policjanci ustalili, że w ten sposób mężczyzna oszukał około stu osób w całej Polsce. W czwartek mężczyzna usłyszał 54 zarzuty oszustwa. Sprawa jest rozwojowa, a akta innych spraw z terenu kraju spływają do puławskiej jednostki policji.
Jak ustalili policjanci mężczyzna w 2012 roku opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za oszustwa. Po pewnym czasie wrócił do procederu. Teraz grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?