- Od września w ośrodku zdrowia w Klementowicach nie będzie już przyjmował lekarz Piotr Dytkowski, który złożył wypowiedzenie i przenosi się do Dęblina. Jest to jedyny lekarz, który przyjmuje w tej placówce - alarmuje nas jeden z mieszkańców.
Pacjenci obawiają się, że nikt nie będzie zatrudniony na jego miejsce, w związku z czym, ośrodek zdrowia zostanie zlikwidowany. - Ludzie, którzy mają samochody, jakoś sobie poradzą, nie będą mieli wyjścia, ale co z tymi starszymi, niedołężnymi? - pyta mężczyzna.
Stanisław Wójcicki, wójt Kurowa zaznacza, że nie ma wpływu na decyzję lekarza. - Nie jesteśmy w stanie zaproponować mu lepszych warunków finansowych niż ośrodek w Dęblinie - wyjaśnia wójt. I zapewnia, że nie zamierza likwidować przychodni zdrowia w Klementowicach. - Jesteśmy w trakcie szukania innych lekarzy na jego miejsce. Mamy dwóch kandydatów. Jednocześnie chcemy, by doktor Dytkowski co najmniej raz w tygodniu przyjmował pacjentów w Klementowicach. Wstępnie wyraził na to zgodę - dodaje Wójcicki.
Doktor Piotr Dytkowski nie chciał komentować tej sprawy. Przypomnijmy, że ma pod swoją opieką około 1,4 tys. mieszkańców Klementowic.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?