Z zewnątrz jeansy puławskiej firmy niewiele różnią się od tych dostępnych w sklepach odzieżowych. Ich producent, firma Shima, zapewnia jednak, że są one w stanie wytrzymać nawet do 10 sekund poślizgu na motorze. Sekret tych ubrań tkwi w zastosowaniu specjalnej warstwy DURALID - unikatowego splotu włókien aramidowych o wysokiej odporności na czynniki mechaniczne, które zapewniają motocyklistom ochronę najbardziej narażonych na zdarcie części ciała, czyli ud, pośladków oraz kolan.
- Aramid jest odporny na ścieranie i wysokie temperatury. Przy długotrwałym tarciu wierzchnia warstwa, czyli impregnowana bawełna ściera się po jakiś dwóch sekundach, a DURALID wytrzyma jeszcze przez jakieś 8-10 sekund ślizgu. Dzięki temu otrzymujemy czas, by bezpiecznie się zatrzymać. Nie używamy materiałów, które mogłyby się przegrzać i przy wypadku poparzyć motocyklistę. Jest to nowa technologia, która w zdecydowany sposób zwiększa bezpieczeństwo motocyklisty – tłumaczy Karol Kalinowski z firmy Shima.
Bezpieczeństwo motocyklistów na drodze ma poprawiać także technologia V-LOCK, którą Shima zastosowała przy produkcji rękawic. Dzięki temu rękawica lepiej się „dociąga”, a podczas upadku zostaje na dłoni. Firma w nowatorski sposób zabezpiecza też rękawice przed deszczem. Shima zastosowała bowiem system NEXTFIT, czyli tzw. płatki, które są jednocześnie wodoodporne oraz przepuszczają powietrze.
- Staramy się wykorzystać technikę w wielu miejscach, szczególnie tych, które są narażone na pierwszy kontakt w momencie jakiegoś upadku. Używamy np. pianki PORON, która ma najwyższy stopień rozpraszalności uderzenia. Dzięki dostępowi do bardzo dobrej jakości materiałów nasze produkty minimalizują skutki wypadków drogowych – mówi Karol Kalinowski.
Shima eksportuje produkty do ponad 20 krajów w Europie i na świecie. Obecnie pracuje nad nową kolekcją kurtek i kombinezonów na rok 2017, które już wkrótce będzie można obejrzeć na światowych targach EICMA w Mediolanie.
Przy produkcji ubrań Shima współpracuje z innymi przedsiębiorcami działającymi w PPNT.
- Wspólnie z firmą Oner Carbon pracujemy nad rozwojem protektorów. Warto wspomnieć również o współpracy z Grupą Krakus, która wspiera nas przy realizacji graficznej naszej oferty. Zlokalizowanie ponad 30 firm na terenie jednego obiektu jest ogromnym magnesem do prowadzenia działalności gospodarczej oraz pomaga w rozwoju naszej firmy i tworzeniu coraz bardziej innowacyjnych, zaawansowanych technologicznie produktów. – dodaje Karol Kalinowski.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?