Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 16-latek po zapaleniu skręta gorzej się poczuł, dostał drgawek i ostatecznie stracił przytomność.
- Wezwane na miejsce pogotowie zabrało 16-latka do szpitala w Puławach, ale z racji braku informacji o tym co zażył zdecydowano o przetransportowaniu go na oddział toksykologii w Lublinie. Tam lekarze stwierdzili, że poszkodowanemu nie zagraża nic poważnego - wyjaśnia Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.
Jak ustalili policjanci dopalacz do kazimierskiej szkoły przyniósł 17-letni uczeń, w trakcie przeszukania jego pokoju znaleziono woreczek z resztką suszu ukryty w bukiecie sztucznych kwiatów.
- 17-latek przyznał się, że znaleziona substancja to dopalacz o nazwie "Sztywny Miś" - dodaje Koper.
Młody amator dopalaczy trafił do policyjnego aresztu i grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?