Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zaatakował psa i jego właścicielkę, nie trafi do aresztu. Prokuratura: był niepoczytalny

PŻ, MK
archiwum
Beniamin K., który w kwietniu zaatakował kobietę i psa w jednym z domów w Puławach nie trafi do więzienia. Prokuratura stwierdziła, że był niepoczytalny.

Śledczy uznali jednak, że K. będzie niebezpieczny dla otoczenia. Do sądu został wysłany wniosek o umieszczeniu go w zakładzie zamkniętym.

- Biegli orzekli, że podejrzany nie mógł rozpoznać znaczenia czynu. Stwierdzili też, że w przyszłości może on popełniać czyny o podobnej szkodliwości. Skierowaliśmy więc do sądu wniosek o umorzenie postępowania i umieszczenia go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym – informuje Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak w niedzielę wielkanocną włamał się do jednego z domów w Puławach.
- Po włamaniu, metalowym prętem usiłował zabić psa. Właścicielka zwierzęcia próbowała go bronić, więc uderzył także i ją. Jak się okazało złamał jej rękę. Kobieta zaczęła uciekać. Policjanci zatrzymali Beniamina K. od razu po ataku – tłumaczyła wówczas mł. asp. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej komendy policji. Wcześniej K. zadźgał 18-letniego psa swoich sąsiadów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto