Impreza odbywa się na Zamku w Kazimierzu od zeszłego roku. I choć cieszy się jeszcze mniejszą popularnością, niż np. winobranie w Zielonej Górze, to i tak, biorąc pod uwagę deszcz, który ustał tylko na chwilę, wina z Lubelszczyzny spróbowało kilkaset osób.
-Cieszę się, że winiarze odbudowują tradycję produkowania lokalnego, naturalnego wina. My jako miasto będziemy Was wspierać. Mam nadzieję, że i w Kazimierzu będą punkty, gdzie będzie można spróbować wina kazimierskiego. Prowadzimy już w tej sprawie rozmowy z inwestorami – mówił burmistrz Kazimierza Dolnego Andrzej Pisula.
Na dziesięciu stoiskach winiarzy z Kazimierza i okolic dominowały wina z lat 2013-2016. Starsze były głównie wina czerwone. –Białe są młodsze. To zupełnie inna technologia produkcji. W przypadku win jaśniejszych następuje szybkie oddzielenie soku od skórek. Później się je prasuje i oddziela od skórek sok, czyli moszcz. W Polsce białe wina dojrzewają najczęściej w zbiornikach stalowych. Chodzi o to, by ograniczać ich kontakt z tlenem, o zachowanie aromatu. Wina białe są gotowe po roku, a czerwone muszą czekać dłużej - tłumaczy Lech Mill z Winnicy Dom Bliskowice.
Wina, które prezentowano na Zamku od tych, które widujemy na półkach w dużych dyskontach różni wiele. I nie jest to tylko cena. - Gdy kupuje się wino z Chile za 23 zł to ono na pewno nie jest naturalne. Tak samo wino z Australii za 35 zł. To, którym my częstujemy i które sprzedajemy jest w większości niefiltrowane, ma niski poziom siarczanów i żadnych konserwantów. Nie stosujemy też nawozów sztucznych i środków likwidacji chwastów – dodaje Mill.
Choć, jak tłumaczyli winiarze, alkohole z 2016 roku były bardzo słodkie, wszystko wskazuje na to, że z tegorocznych zbiorów powstaną głównie wytrawne. - Przyszły przymrozki i prognozy na zbiory są kiepskie. Dojrzałość jest niezadowalająca. Więcej powstanie win wytrawnych, różowych, mniej słodkich i dojrzałych czerwonych. Z hektara winnicy winogrona zbierałem tylko z 50 arów - mówi Rafał Adamski z winnicy Rzeczyca.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?