- W naturze ludzkiej leży dążenie do odkrywania tajemnicy otaczającego nas świata. Programy kosmiczne NASA są pierwszym krokiem ludzkości w przestrzeń kosmiczną zapoczątkowanym przez wcześniejsze odkrycia. Każdy z programów, czy to ten dotyczący lotów załogowych, czy zajmujący się badaniem Marsa, dostarcza nam wielu cennych wskazówek do dalszego rozwijania naszych technologii - mówił Christopher Ausdenmoore, podczas otwarcia wystawy.
Na pytanie po co nam NASA, próbował odpowiedzieć dr hab. Paweł Rudawy, prof. Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego, który poprowadził wykład pod tym właśnie tytułem.
- NASA jest instytucją, która dostarcza nam fundamentalnych odpowiedzi na najbardziej istotne pytania dotyczące zmian klimatycznych, budowy wszechświata, wiedzy medycznej i materiałowej. Tak więc oprócz sukcesów misji załogowych i lądowania na Marsie, które są spektakularną demonstracją technologii, NASA tworzy fundament rozwoju naszej cywilizacji. Może nie zdajemy sobie z tego sprawy ale od ponad 30 lat, nasza cywilizacja jest cywilizacją kosmiczną, bo gdybyśmy któregoś dnia obudzili się bez satelitów, bez łączności i bez nawigacji cofnęlibyśmy się nawet do lat 30-tych XX wieku. To prowadzi do prostego wniosku, że trochę niechcący staliśmy się zależni od tych technologii - wyjaśnia Rudawy.
Wystawę na górnym holu Domu Chemika, można oglądać do 29 kwietnia.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?