Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezes Synthosu po raz drugi w Puławach. Rozmawiał o przejęciu Azotów

WA
WA
W środę prezes spółki Tomasz Kalwat wraz ze swoimi współpracownikami po raz drugi przyjechał do Puław. Tym razem, aby spotkać się z samorządowcami i po raz kolejny porozmawiać z przedstawicielami związków zawodowych ZA Puławy. Synthos chce przejąć spółkę, która należy do Skarbu Państwa.

- Miasto Puławy jest jak najbardziej partnerem do dyskusji, ale na spotkanie przyszły osoby z ugruntowaną opinią na temat naszej firmy i z tą opinią wyszły zadając niewiele pytań, które są istotne dla ewentualnej przyszłości. Dla naszej firmy współpraca z samorządem jest bardzo ważna i jeśli dojdzie do ewentualnego przejęcia ZA Puławy, to miasto zawsze będzie dla nas partnerem, z którym będziemy gotowi rozmawiać - wyjaśnia Tomasz Kalwat, prezes spółki Synthos.

Potwierdzeniem jego słów miała być obecność na spotkaniu w Puławach wiceprezydenta Oświęcimia Andrzeja Bojarskiego. - Absolutnie nie próbowałem nikogo przekonywać. Potwierdziłem tylko, że nasze relacje ze spółką Synthos są co najmniej dobre. Gdyby było inaczej, to pewnie nie byłoby mnie tutaj. Uważam że jest to nowoczesna, dobrze zarządzana firma, która ściąga kolejnych inwestorów, co dla naszego miasta jest bardzo korzystne - wyjaśnia wiceprezydent Bojarski.

Pozytywnych wrażeń ze spotkania nie wyniósł wiceprzewodniczący Rady Miasta Puławy Cezary Jędrzejczyk. - Wydaje mi się, że panowie, którzy przyjechali powiedzieli nam to, co chcieliśmy usłyszeć, a nie jak wygląda faktyczna sytuacja i faktyczne plany spółki wobec Azotów. Pytaliśmy między innymi o plany rozwoju spółki, które zdaniem przedstawicieli Synthosu będą kontynuowane, ale nie wskazano skąd miałyby pochodzić środki na te inwestycje. Między innymi dlatego, żadne z moich wątpliwości nie zostały rozwiane, co więcej pojawiły się kolejne - wyjaśnia Jędrzejczyk.

Prezes Kalwat wraz ze swoimi współpracownikami spotkał się także, już po raz drugi, z przedstawicielami związków zawodowych działających w Azotach.

- Na ostatnim spotkaniu frekwencja nie była zbyt duża dlatego ponowiliśmy zaproszenie. Tym razem liczba gości ze związków zawodowych była trochę większa. Nam zależy na dialogu i możliwości wyjaśniania kim jest Synthos - dodaje prezes Kalwat.

Tym razem poza członkami Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego pojawił się również przewodniczący Społecznego Związku Zawodowego, którego na pierwszym spotkaniu zabrakło.

- Czułem się w obowiązku, aby przyjść na to spotkanie i zadać pytania w imieniu pracowników Zakładów Azotowych. Przede wszystkim interesowała mnie ewentualna przyszłość Azotów po przejęciu - czy doszłoby do redukcji zatrudnienia i czy zostałaby zachowana obecna polityka płacowa. Odpowiedzi, które uzyskaliśmy były bardzo ogólne i w żaden sposób nie wpłynęły na zaniepokojenie, które towarzyszy nam od momentu, gdy usłyszeliśmy deklarację kupna Azotów przez firmę Synthos - wyjaśnia przewodniczący SZZ Leszek Lewicki.

Synthos kilkanaście dni temu ogłosił, że chce kupić 100% akcji Zakładów Azotowych Puławy. Przeciwni tej transakcji są przedstawiciele związków zawodowych i zarząd puławskiej spółki. Prognozowana wartość przejęcia szacowana jest na 2 mld złotych. Ministerstwo Skarbu Państwa decyzję w sprawie ewentualnej sprzedaży ma podjąć 20 lipca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto