Goście z Tarnowa są rewelacją rudny jesiennej, ponieważ jako tegoroczny beniaminek II ligi mają na koncie 14 punktów i zajmują 4 miejsce w lidze tracąc do liderującej Wisły tylko 3 punkty. Tarnowianie jak na razie zwyciężyli 4 spotkania, 2 zremisowali i ponieśli 2 porażki.
Mecz poza emocjami sportowymi budzi te gospodarczo-społeczne, wynikające z ewentualnej konsolidacji zakładów chemicznych z Puław i Tarnowa. Mimo zapewnień ministra skarbu, że powstaną dwa równoprawne podmioty, Puławianie nie do końca w to wierzą i spodziewają się wchłonięcia przez spółkę z Tarnowa.
Związkowcy krytykują porozumienie Azotów.
Oba zespoły w sobotnim spotkaniu na pewno nie będą "odstawiać nogi". Puławianie bo są "na fali" i po 8 kolejkach zajmują fotel lidera II ligi, goście z Tarnowa chętnie wróciliby na 1 miejsce. Nie bez znaczenia dla spotkania będzie "pojedynek" napastników obu drużyny. Konrad Nowak z Wisły ma na koncie już 7 trafień i prowadzi w klasyfikacji strzelców. Natomiast Łukasz Popiela z Unii w tym sezonie drogę do bramki rywala znalazł 6 razy i w klasyfikacji strzelców jest zaraz za Nowakiem.
W meczu niezależnie od "podtekstów" gospodarczych na pewno nie zabraknie emocji, dlatego warto zobaczyć go na żywo na stadionie miejskim w Puławach. Początek spotkania w sobotę (22 września) o godz. 16:00.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?