- Puławski Chmiel powstał w 2010 roku jako, spółka która miała pomóc plantatorom w momencie gdy spółka Polski Chmiela została postawiona w stan upadłości. Jako INS nie chcieliśmy dopuści do zatrzymania produkcji granulatów chmielowych, dodatkowo dzięki instalacjom jakie posiadamy mogliśmy rozszerzyć ofertę o ekstrakty chmielowe. - wyjaśnia August Turczyn, kierownik przetwórni ekstraktów roślinnych w Instytucie Nawozów Sztucznych w Puławach
Po wykonaniu kontraktów, które w zeszłym roku przewidywały przerobienie ponad 600 ton chmielu, z racji braku pieniędzy na wykupienie dzierżawionego zakładu w Suchodołach (produkował granulaty) i niskiego zainteresowania na polskie produkty chmielowe dalsze funkcjonowanie spółki nie miało sensu.
- W międzyczasie INS podpisał Zakładami Azotowymi umowę o współpracy dotyczącą wykorzystania nowoczesnych metod ekstrakcji, nie tylko chmielu ale także innych produktów roślinnych. Doszliśmy do wniosku, że spółka która jest w fazie organizacji będzie zajmować się ekstraktami i granulatami spożywczymi - dodaje Turczyn.
Nowa spółka zacznie działać najpóźniej pod koniec bieżącego roku i będzie walczyć o kontrakty na ekstrakty z produktów roślinnych.
-Nowa spółka będzie mocnym podmiotem, który w związku z tym, że w tym roku kończą się długoterminowe umowy browarów na produkty chmielowe z Niemiec, będziemy mogli stanąć do walki rynkowej i zdobyć kontrakty na produkty, które planujemy w ramach spółki produkować - podsumowuje Turczyn.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?