Mieszkaniec gm. Józefów nad Wisłą przyszedł w poniedziałek na komendę, by policjanci pomogli mu rozwiązać dość nietypowy problem. Jak tłumaczył, jechał na trasie Warszawa – Lublin, kiedy został zatrzymany do kontroli drogowej. – Policjanci ustalili, że jest nietrzeźwy. Ponieważ mężczyzna nie mógł pijany kontynuować jazdy, pozostawił auto w bezpiecznbym miejscu, wsiadł do środka i postanowił się zdrzemnąć – opisuje Edyta Żur z opolskiej policji.
To jednak nie koniec złych decyzji, które zapominalski kierowca podjął tego wieczoru. Gdy się obudził, postanowił bowiem pozostały odcinek drogi pójść pieszo. -W międzyczasie zdecydował jeszcze, że odwiedzi rodzinę. Wtedy kompletnie zapomniał gdzie pozostawił swój pojazd – dodaje Żur.
Zapominalski nie mógł sobie przypomnieć także w jakiej komendzie służyli policjanci, którzy go zatrzymali. – Chciał zapytać ich gdzie pozostawił auto. W tej beznadziejnej już sytuacji dla zdesperowanego mężczyzny kontakt z opolskimi policjantami był ostatnią deską ratunku. Dyżurny opolskiej policji rozesłał komunikat do innych jednostek z prośbą pomoc w odnalezieniu auta. – dodaje Żur.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?