Malownicza Kalwaria Pacławska. Widoki zapierają dech w piersiach

Miejscowość leży około 24 km od Przemyśla (w kierunku południowo-zachodnim, w gminie Fredropol). Najważniejszym i najbardziej znanym miejscem jest tam sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej. Powstało ono pod koniec XVII wieku. Pierwotnie cały kompleks był otoczony solidnymi murami z bastionami. Funkcjonował także jako twierdza.

Założenie całego kompleksu jest bardzo ciekawe. Miał on przypominać „krajobraz Jerozolimy” (jedno ze wzniesień ma np. nawiązywać do biblijnej Golgoty, drugie – do Góry Oliwnej, a np. rzeka Wiar ma stanowić odwzorowanie biblijnej rzeki Cedron).

Serce jednak bije chyba gdzie indziej. Wierni modlą się przed słynnym – i bardzo pięknym - obrazem Matki Boskiej Kalwaryjskiej, który słynie z cudownych łask. Jego autor nie jest znany. Wiadomo jednak, że początkowo obraz znajdował się w klasztorze franciszkanów w Kamieńcu Podolskim.

Słynne są także m.in. miejscowe odpusty (odbywają się w sierpniu). Nie tylko. „Kalwaria Pacławska to szczególne miejsce do tego, by przeżywać tajemnicę męki i śmierci Pana Jezusa” – czytamy na stronie https://kalwaria.franciszkanie.pl/. „Co roku organizowana jest inscenizacja podzielona na dwie części: „Wieczernik” oraz „Na krzyż z Nim”. Sceny te przedstawiają ostatnie chwile życia Jezusa od ostatniej wieczerzy, przez sąd u Annasza, Kajfasza i Piłata, po śmierć na krzyżu i złożenie do grobu. W biblijne postaci wciela się każdego roku około pięćdziesiąt osób (…)”.

Nad przebiegiem Misterium czuwają franciszkanie z kalwaryjskiego klasztoru. Trasa prowadzi stromą drogą, przez las i polany, z wielkim trudem pokonywana przez uczestników”.

Na terenie kompleksu klasztornego znajduje się wysoka, drewniana wieża, z której można oglądać rozległą panoramę okolicy (także terenów położonych na Ukrainie). Przed bramą można skorzystać z wielu parkingów. Są też punkty gastronomiczne i m.in. liczne stragany, w tym z dewocjonaliami.