- Zachowaliśmy podczas transportu wszelkie środki bezpieczeństwa, aby ten najcenniejszy w dziejach Zamościa dokument powrócił szczęśliwie do miasta, w którym powinien się znajdować – mówi Jakub Żygawski, dyrektor Archiwum Państwowego w Zamościu. - Można powiedzieć, że powrócił wreszcie do domu. Trudno w to uwierzyć. Bo przez blisko 150 lat był przecież uznawany za zaginiony.
Wzruszenie, zaskoczenie
Akt lokacyjny został wydany 10 kwietnia 1580 r. Przechowywano go początkowo w zamojskim Ratuszu. Tak było do 1811 roku, gdy podjęto decyzję o rozbudowie zamojskiej twierdzy. Wówczas dokument trafił do Szczebrzeszyna, a stamtąd (w 1847 r.) przewieziono go do Archiwum Akt Dawnych w Lublinie. W latach 80. XIX miał podobno zostać wywieziony do Wilna. Potem jednak jego losy były nieznane.
Tak było przez blisko 150 lat. W ubiegłym roku Archiwum Narodowe w Krakowie przeprowadziło się jednak do nowej siedziby. Zbiór starych pergaminów został wówczas dokładnie przejrzany przez Aleksandra Korolewicza, pracownika tej instytucji. Pomiędzy starymi dokumentami, które z Zamościem nie miały nic wspólnego, natknął się on na… akt lokacyjny tego miasta. To było niezwykle ważne, sensacyjne odkrycie. Nie wiadomo jednak kiedy i jak dokument trafił do Krakowa.
- Wiadomość o tym odkryciu była wspaniała. Nadal trudno w nią uwierzyć… Widziałem jednak miesiąc temu ten szacowny dokument w Krakowie. Mogłem go nawet dotknąć w specjalnych rękawiczkach, zgodnie z obowiązująca procedurą – opowiada dyrektor Żygawski. - To były wielkie emocje, wzruszenie, zaskoczenie. Przecież na tym najważniejszym dokumencie w dziejach Zamościa widnieje własnoręczny podpis Jana Zamoyskiego, wybitnego założyciela miasta. Sam dokument miał zresztą doniosłe znaczenie w dziejach regionu i całej Rzeczpospolitej.
Komisyjne otwarcie
Akt lokacyjny trafił do Archiwum Państwowego w Zamościu. Na razie skrzynia w której się znajduje nie została jeszcze otwarta (chodzi o to, aby dokument „przyzwyczaił się” do temperatury panującej w APZ). Stanie się to jednak w piątek, komisyjnie.
Oficjalne przekazanie aktu lokacyjnego zamojskiemu archiwum zaplanowano jednak dopiero w piątek (1 lipca). Ta ważna uroczystość zostanie zorganizowana w zamojskim Ratuszu. Początek godz. 11. Tego dnia zaplanowano również m.in. konferencję naukową.
- Całe wydarzenie zostanie zorganizowane wspólnie z Akademią Zamojską – mówi dyrektor Jakub Żygawski. - Natomiast samo przekazanie aktu lokacyjnego było możliwe dzięki decyzji prof. Wojciecha Krawczuka, dyrektora Archiwum Narodowego w Krakowie. Warto to podkreślić, zauważyć i... podziękować.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?