Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycieczka do lasu skończyła się pobiciem. 30-latek z Puław odpowie za atak na swoją partnerkę

Redakcja
Małgorzata Genca/archiwum
Zacisnął dłonie na twarzy swojej partnerki. Według prokuratury, od uduszenia uratowała ją interwencja przechodnia. 30-letniego Kamila K. z Puław czeka proces za usiłowanie zabójstwa. Akt oskarżenia wpłynął do lubelskiego sądu.

Kamil K. spotykał się z partnerką od kilku miesięcy. 4 maja około godz. 14 para wybrała się do lasku znajdującego się nieopodal miejscowości Młynki w gminie Końskowola. Podczas przechadzki oboje pili alkohol. 30-latek pił już wcześniej, ale podczas wędrówki "doprawił się" jeszcze bardziej. W pewnym momencie zarzucił partnerce, że poświęca mu zbyt mało czasu. Następnie, jak czytamy w aktach sprawy, doszło do wybuchu agresji.

Jak ustaliła prokuratura, Kamil K. nagle zaczął bić kobietę. Uderzył ją otwartą dłonią w twarz i lewe ucho. Kobieta upadła. Napastnik nadal ją bił i wyzywał, dlatego udała, że straciła przytomność.

Przez chwilę wydawało się, że Kamil K. przestraszył się. Wyciągnął telefon i zaczął dzwonić na pogotowie. Wówczas kobieta zaczęła uciekać.

Szybko przekonała się, że napastnik jedynie symulował wykręcanie numeru. Dogonił ją, ściągnął kurtkę, podarł bluzkę i przewrócił. Następnie zacisnął dłonie na nosie i ustach odcinając dopływ powietrza. Kobieta podjęła jeszcze jedną próbę ucieczki, która znów okazała się nieskuteczna.

Ratunek przyszedł ze strony przechodnia. Widząc mężczyznę, Kamil K. przestał bić kobietę. Świadek udzielił pomocy kobiecie. Pokrzywdzona miała liczne obrażenia twarzy, ramienia, przedramienia, szyi i uda.

Cztery dni później pokrzywdzona zgłosiła pobicie na komisariacie w Puławach. 9 maja około godz. 11 Kamil K. został zatrzymany. W Prokuraturze Rejonowej w Puławach usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa kobiety.

30-latek nie przyznał się do zarzutu zabójstwa. Oskarżył pokrzywdzoną o agresywne zachowanie, szarpanie go i kopanie. Zapytany o przyczynę powstania ran na ciele kobiety, stwierdził, że pokrzywdzona potknęła się o korzeń, przewróciła i poraniła. Podczas kolejnego przesłuchania potwierdził, że kilkukrotnie uderzył kobietę, bo ta miała go zdradzić.

Na wniosek prokuratury sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. Obecnie przebywa w zakładzie karnym.
Akt oskarżenia wpłynął do Sądu Okręgowego w Lublinie. Za usiłowanie zabójstwa Kamilowi K. grozi wieloletnie więzienie.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wycieczka do lasu skończyła się pobiciem. 30-latek z Puław odpowie za atak na swoją partnerkę - Kurier Lubelski

Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto