- To jest spotkanie profilaktyczne, gdzie chcielibyśmy ocenić jak zostały wykorzystane pieniądze przeznaczone na działania inwestycyjne prowadzone w ramach zabezpieczenia przeciwpowodziowego. To co zobaczyliśmy pokazuje, że prace zostały zrealizowane w imponującym tempie, jednak nadal problemem są między innymi zakrzaczenia, które znajdują się na terenie zalewowym - tłumaczy marszałek Krzysztof Hetman i dodaje: one powinny zostać usunięte, ale w większości leżą one na terenach prywatnych i ich usunięcie wymaga zgody właściciela. Jest to ważne bo jak mówią specjaliści, fala powodziowa mogłaby być niższa nawet o 1,5 metra gdyby ich nie było.
Poza Parchatką i Kazimierzem Dolnym delegacja odwiedziła także między innymi Wilków, Annopol i Zastów Polanowski.
- Wały są odbudowane, miejsca które zostały przerwane i miejsca które były nieszczelne zostały poprawione. Jednak to nie oznacza że wszystko zostało już zrobione. Ważnym aspektem, który nadal jest do zrobienia jest regulacja Wisły i pogłębianie jej dna, ale te sprawy nie leżą w bezpośredniej gestii samorządów wojewódzkich. Myślę, że na całym odcinku Wisły na terenie województwa lubelskiego widać nakład sił i środków jak został włożony aby ochrona przeciwpowodziowa została poprawiona - oceniła efekty pracy wojewoda lubelska Jolanta Szołno - Koguc.
W "wycieczce" po lubelskim powiślu marszałkowi i wojewodzie towarzyszyli, samorządowcy z Wilkowa i Kazimierza Dolnego, a także przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?