- Jeszcze musimy walczyć, ale jeżeli będziemy się prezentować tak jak w ostatnich meczach, to jestem optymistą - mówi Robert Złotnik, drugi trener Wisły.
Puławianie w podwarszawskiej miejscowości zagrali bez nominalnego napastnika. - Daliśmy odpocząć kilku zawodnikom, m.in. Konradowi Nowakowi i Szymonowi Martusiowi - dodaje Złotnik. - Jesienią ta taktyka przynosiła skutek i tak samo było w sobotę. Mogliśmy wygrać wyżej, a miejscowi praktycznie nam nie zagrażali.
Znicz Pruszków - Wisła Puławy 0:1 (0:0)
Bramka: Filipov 55
Znicz: Bigajski - Kucharski, Jędrych, Rackiewicz (59 GrudniewskiI) , Dobosz, Charzanowski (70 Tomczyk, 78 Muszyński ), Niewulis, PielakI Biedrzycki ( 59 Barzyc), Nawrocki, Górski.
Trener: Dariusz Banasik
Wisła: LeszczyńskiI - Edwards, Budzyński, Pielach, Lisiecki, Maksymiuk, MachalskiI, Filipov (88 Niezgoda), Sedlewski ( 71 Charzewski ), Szczotka ( 90Dobrowolski ), Pożak ( 46 Litwniuk).
Trener: Bohdan Bławacki
Sędziował: Paweł Kantor (Dębica); Widzów: 500
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?