Wicepremier Jacek Sasin otworzył nową inwestycję w puławskich Azotach. Zobacz zdjęcia

Nowy kompleks nawozowy umożliwia wytwarzanie, pakowanie i wysyłkę nowych produktów na bazie saletry amonowej.

To jedna z czołowych inwestycji Grupy Azoty PUŁAWY. Nowa wytwórnia obejmuje dwie instalacje granulacji mechanicznej każda o zdolności produkcyjnej 1 200 ton/dobę saletry granulowanej mechanicznie lub 1 400 ton/dobę saletrzaku.

Na razie uruchomiono pierwszą linię. Inwestycja została rozpoczęta w 2016 roku.

Nowy kompleks nawozowy poszerzy portfolio produktowe Azotów o nowe nawozy mające wyższe parametry bezpieczeństwa w transporcie i lepszej aplikacji na polach.

- Nowe, produkowane tu nawozy, w oparciu o polskie rozwiązania technologiczne, spełnią najwyższe standardy, są zgodne z restrykcyjnymi unijnymi wymaganiami w zakresie bezpieczeństwa oraz oczekiwaniami jakościowymi polskiego i europejskiego rolnika. Ponadto nowa linia produkcyjna zwiększa nie tylko potencjał biznesowy puławskiej spółki, ale także całej Grupy Azoty - powiedział wicepremier Jacek Sasin.

- To ważna inwestycja dla Puław i całej Grupy Azoty. Jako sprawdzony partner polskich rolników musimy odpowiadać na ich potrzeby, dlatego cały czas poszerzamy ofertę produktową i podnosimy jakość naszych wyrobów. Co należy podkreślić, wszystkie nasze inwestycje, w tym również uruchamiana właśnie wytwórnia, są planowane i realizowane pod kątem korzystnego wpływu na środowisko i klimat – podkreśla dr Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty.

Podstawowe cele realizacji inwestycji to: rozszerzenie asortymentu wytwarzanych nawozów do potrzeb rolników, poprawa jakości saletry amonowej pod względem wytrzymałości mechanicznej granuli i zwiększenie bezpieczeństwa produkcji i transportu nawozów na bazie saletry amonowej.

Nie bez znaczenia jest także to, że spadnie techniczny koszt wytworzenia saletry granulowanej wieżowo ze względu na lepsze wykorzystanie surowców.

Tego rodzaju saletra będzie również odpowiedzią na potrzeby rolnika, związane z tym, że przy większej granuli będzie ona rozrzucana na większej powierzchni. Rolnik będzie potrzebował mniej czasu i mniej spali paliwa, rozsiewając ją na polu.
II linia produkcyjna będzie gotowa w przyszłym roku.